Radni z klubów Platformy Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości niejednokrotnie zapowiadali, że będą szczegółowo analizować tegoroczny budżet i szukać oszczędności, co, jak twierdzą, nie będzie specjalnie trudne. Postanowili więc przyjrzeć się funkcjonowaniu magistratu i sprawdzić, na co wydawane są pieniądze podatników.
– Zaniepokoiły mnie przede wszystkim wydatki wydziału promocji, które bez większego uzasadnienia w ostatnich latach rosną lawinowo. W 2007 roku przeznaczaliśmy na to 465 tysięcy złotych, a w tym zaplanowano aż 1,9 miliona. Od tych sum odjąłem już kwoty stanowiące unijne dotacje – wyjaśnia radny Stanisław Mikołajczyk (PO), przewodniczący Komisji Rewizyjnej RM Leszna.
Mikołajczyk zapowiada, że na najbliższym posiedzeniu komisji (tj. 21 lutego) powołany zostanie specjalny zespół, który prześwietli wydatki wydziału promocji oraz oceni, czy przynoszą one efekty w postaci budowania spójnego wizerunku miasta lub wzrostu zainteresowania ze strony turystów.
– Wydajemy wielkie pieniądze na imprezy z gwiazdami czy na przykład pikniki szybowcowe. Nie wspominając już o papeterii, analizach, ekspertyzach i wszelkiego rodzaju opracowaniach, które nie są wykorzystywane. Sprawdzimy więc, czy przypadkiem nie wydaje się tych pieniędzy zbyt „wolną ręką”, bo poza zabawą z promocji powinny płynąć wymierne korzyści – zauważa Mikołajczyk.
Takiej argumentacji kategorycznie sprzeciwia się Alicja Szczepińska, naczelnik Wydziału Promocji i Rozwoju Urzędu Miasta Leszna. Twierdzi, że przewodniczący komisji musiał popełnić błąd podczas swoich wyliczeń.
– Istotnie, nasz tegoroczny budżet jest większy, ale tylko w liczbach bezwzględnych. Na jego wielkość ma wpływ szereg projektów unijnych, które realizujemy – tłumaczy Szczepińska. – W porównaniu z ubiegłymi latami, w tym roku będziemy mieć wręcz mniejsze środki na własną działalność.
Naczelnik wydziału promocji podaje kwotę rzędu 511 tysięcy złotych (po odjęciu 100 tysięcy złotych, o które na ostatniej sesji zostały zredukowane fundusze wydziału na turystykę). W porównaniu z minionym rokiem jest to pula mniejsza aż o 150 tysięcy złotych.
– Być może analizując budżet, radny Mikołajczyk zestawił z sobą kwoty, które na podobnie nazywające się zadania, wydawane są przez zupełnie inne wydziały – zauważa Szczepińska.
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
