W ekstraklasie koszykarek w sezonie zasadniczym rozegranych zostanie w Wielkopolsce sześć spotkań derbowych. Pierwsze odbyło się wczoraj w Lesznie, gdzie PKM Duda/PWSZ zmierzył się z INEA/AZS Poznań i wygrał 77:72. Oba zespoły przystąpiły do tego pojedynku po porażkach na inaugurację. Po drugiej kolejce jedynym wielkopolskim zespołem, który ma zwycięstwo jest PKM Duda/PWSZ, bowiem w sobotę poznański MUKS przegrał drugi ligowy mecz.
Początek spotkania należał do poznanianek. Dwa punkty z rzutów wolnych zdobyła Joanna Jarkowska, na 3:0 podwyższyła Reda Aleliunaite--Jankowska, dla miejscowych pierwsze punkty zdobyła Monika Siwczak. Ale później częściej trafiały akademiczki. Za dwa punkty trafiała Beata Krupska-Tyszkiewicz, często faulowana była Aleliunaite--Jankowska, w szóstej minucie przyjezdne prowadziły 10:4 i pierwszą kwartę wygrały.
O wyniku meczu rozstrzygnęła druga kwarta, w której gospodynie zaprezentowały się z jak najlepszej strony, poznanianki zaś grały wprost kompromitująco. Punkty zdobyła Agnieszka Budnik, po raz pierwszy za trzy trafiła Anna Talarczyk i leszczynianki objęły prowadzenie 19:18. Dość powiedzieć, że drugą kwartę miejscowe rozpoczęły od prowadzenia 15:0, w meczu było już 26:18, w chwilę później zaś po trafieniu Olgi Żytomirskiej 30:20. Niemoc poznanianek przełamała rzutami wolnymi Monika Sibora, ale jak się okazało w drugiej połowie spotkania tych strat zespół gości nie zdołał już odrobić.
Poznanianki trzecią kwartę rozpoczęły od celnych rzutów za trzy punkty Joanny Lorek i Moniki Sibory, ale leszczynianki nie próżnowały. Na punkty zdobyte przez jeden zespół, rywalki też odpowiadały koszem. W miejscowym zespole oprócz Talarczyk bardzo dobrze dysponowana była Daria Mieloszyńska, w ważnych momentach trafiała Monika Siwczak. INEA/AZS cały czas starał się odrobić straty, ale leszczynianki na to nie pozwoliły.
Sukces leszczyńskiego zespołu był zasłużony. Zawodniczki Dudy/PWSZ lepiej prezentowały się pod tablicami, miały też lepszą skuteczność w rzutach za dwa punkty, pod tym względem poz-nanianki zawiodły całkowicie. W poznańskiej drużynie wyróżniła się Monika Sibora, momentami Jarkowska, Krupska--Tyszkiewicz jedynie początek spotkania miała dobry. PKM Duda/PWSZ był zespołem bardziej wyrównanym, choć drugi raz z rzędu słabo zaprezentowała się Amerykanka Constancia Jinks.
Głos Wielkopolskidostępny także w wersji elektronicznej - [
ZAMÓW TERAZ SMS-em!](http://www.prasa24.pl)
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?