Kibice koszykarek PKM Duda/PWSZ Leszno przeżyli w sobotni wieczór wiele emocji. Ale nie opuszczali hali Trapez w dobrych nastrojach. Ich zespół po zaciętym meczu uległ drużynie AZS/PWSZ Gorzów 57:63
To było bardzo interesujące spotkanie, w którym sytuacja na parkiecie zmieniała się wiele razy, w końcówce jednak minimalnie lepszy okazał się zespół przyjezdny. Lepiej jednak mecz rozpoczęły leszczynianki, które prowadziły 7:2. Gorzowianki jednak zniwelowały tę stratę, a w drugiej kwarcie one z kolei dominowały na parkiecie, zdobywając dziewięć punktów z rzędu. Miejscowe jednak miały słabą skuteczność, często się zdarzało, że nawet po dobrych zagraniach pod kosz nie udawało się zdobyć punktów. To zadecydowało, że na przerwę z przewagę czterech punktów udawały się gorzowianki.
Zacięta walka trwała w trzeciej kwarcie. W 25 minucie miejscowe doprowadziły do remisu 31:31, a po trafieniach Anny Talarczyk i Darii Mieloszyńskiej prowadziły 35:31, w trzeciej kwarcie 10:2, Szybko jednak z rzutow wolnych trafiła Agnieszka Szott i na tablicy znów pokazał się wynik remisowy. O rezultacie zadecydowała czwarta kwarta, w której wyższość wykazały bardziej doświadczone i bardziej skoncentrowane w końcówce zawodniczki gorzowskiego AZS/PWSZ. W tej finałowej fazie meczu kilka skutecznych indywidualnych akcji przeprowadziła Agnieszka Szott i to głównie jej przyjezdny zespół może zawdzięczać sukces. Oprócz Szott w zespole gorzowianek wyróżniły się Justyna Żurowska i Katarina Ristic. W leszczyńskiej drużynie natomiast Martyna Koc, Daria Mieloszyńska i Amerykanka Costance Jinks, dla której był to najlepszy występ od przyjazdu do Polski. Leszczynianki przegrały, bowiem słaba była ich skuteczność i popełniały też wiele
fauli, po których rywalki zdobywały punkty z rzutów osobistych.
Po meczu trener leszczynianek Jarosław Krysiewicz wspomniał, że jego zespół w czterech pierwszych meczach musiał się spotkać z trudnymi rywalami, miał zastrzeżenia do gry swoich podopiecznych w obronie, narzekał też na skuteczność, swych zawodniczek, szczególnie w pierwszej połowie spotkania. Nie odmówił swemu zespołowi woli walki, ale to było za mało, by myśleć o sukcesie Z kolei szkoleniowiec zespołu gości Dariusz Maciejewski stwierdził, że jest bardzo zadowolony z sukcesu, bo w Lesznie gra się trudno i wiele zespołów nie zdoła tu wygrać. Powiedział, że jego zespół ma ambicje grać o medale, a wygrana przybliża ich do celu.
PKM Duda/PWSZ Leszno - AZS/PWSZ Gorzów 57:63 (11:11, 14:18, 17:13, 15:21).PKM Duda/PWSZ: Koc 16 (1x3), Mieloszyńska 12, Jinks 9 (1x3), Budnik 7, Siwczak 6, Makowska 3, Talarczyk 2, Żytomirska 2, Krysiewicz 0. AZS/PWSZ: Żurowska 15 (1x3), Szot 13, Ristic 13 (1x3), Chomać 6, Czarnecka 4, Czubak 3, Babicka 3 (1x3), Karpińska 2, N'Garsanet 2, Moore 2
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?