ŁAWICA - Zatrzymali trzeciego graficiarza

Dzisiaj rano około godziny 6 poznańska policja zatrzymała trzeciego grafficiarza - 17-letniego mieszkańca Grunwaldu. Chłopak przyznał się do tego, że w nocy z soboty na niedzielę był na płycie lotniska i pilnował czy nikt nie nadchodzi. Poznańska prokuratura sprawdza czy na lotnisku zaniedbano zasady bezpieczeństwa. Na razie zarzuty postawiono jednak jedynie 17-letnim poznaniakom, którzy przyznali się do pomalowania w nocy z soboty na niedzielę samolotu ATR na Ławicy.Za spowodowanie strat, które oszacowano na 10 tysięcy złotych, grozi im 5 lat więzienia.

Postępowanie jednak nie dotyczy tylko wandali. – Sprawdzamy, czy służby odpowiedzialne za ochronę lotniska dopełniły obowiązków – wyjaśnia prokurator Piotr Kotlarski z Prokuratury Rejonowej Poznań Jeżyce. Wybryk graficiarzy ujawnił słabe punkty w ochronie poznańskiego Portu Lotniczego Poznań Ławica.

– Dotyczyły głównie starego terminala. Natychmiast je usunęliśmy – zarzekał się Mariusz Wiatrowski, prezes Portu Lotniczego Poznań Ławica. – Zbyt wcześnie, by mówić, że ktoś popełnił błąd. Port spełnia wszelkie standardy, pasażerom nic nie groziło.– Zatrzymani grafficiarze to 17-letni Tomasz K. z Winograd oraz 17-letni Marek G. z Grunwaldu – mówi Krzysztof Jarosz, komendant miejski policji w Poznaniu. – Obaj przyznali się do pomalowania prawej burty samolotu.

Przy zatrzymanych policjanci znaleźli farby w spray’u i telefon komórkowy, którym sfotografowano samolot. Jeden z nastolatków, o przezwisku „Asior”, był już notowany. – Siedemnastolatkom przed- stawiliśmy zarzut uszkodzenia mienia – mówi Piotr Kotlarski. – Wstępne straty oszacowano na 10 tysięcy złotych, jednak trwają badania czy nie powstały inne uszkodzenia samolotu.
Policjanci dowiedzieli się też, jaki miał być kolejny cel jednego z grafficiarzy: nastolatek chciał pomalować budynek hotelu Sheraton.