Kościan - Boją się o domy

Dyskusja na temat tego, co ma się zmienić w Kościanie z chwilą, gdy kolej przystąpi do modernizacji linii z Wrocławia do Poznania, trwa już kilka lat. W tym czasie miastu udało się przekonać Polskie Linie Kolejowe do tego, aby dotychczasowe dwa przejazdy kolejowe na Gostyńskiej i Młyńskiej zlikwidować, a w ich miejsce wybudować podziemne tunele.

– Kościan ma poważne problemy komunikacyjne – tłumaczy Maciej Kasprzak, zastępca burmistrza Kościana. – W chwili, gdy spuszczane są zapory na przejazdach kolejowych, w godzinach szczytu korkuje się wiele ulic w centrum miasta. Dlatego też podjęliśmy z PLK negocjacje, aby w ramach przygotowywanego projektu uwzględnić w Kościanie budowę dwóch tuneli.

Kolej przystała na to, a firma Systra, która na jej zlecenie przygotowuje dokumentację techniczną, przystąpiła do sporządzenia projektu. I właśnie na tym etapie pojawiły się obawy i zastrzeżenia mieszkańców ul. Gostyńskiej. Od kilku miesięcy trwa wymiana korespondencji, doszło też do kilku spotkań. Podczas ostatniego miasto, PLK oraz Systra uzgadniały z mieszkańcami projekt w zakresie organizacji dojazdu do posesji.

– To spora trudność – przyznaje projektant Janusz Garsztka. – Na Gostyńskiej jest zwarta, znajdująca się blisko pasa drogowego zabudowa, a planowany tunel spowoduje na znacznym jej odcinku brak możliwości wyjazdu z posesji bezpośrednio na ulicę.

Przedstawiona podczas spotkania propozycja zakłada, że część właścicieli nieruchomości będzie do nich dojeżdżała drogami sąsiadujących z nimi osiedli domów jednorodzinnych. To oznacza likwidację ich dotychczasowych wjazdów i konieczność odstąpienia kawałka gruntu pod przyszłą drogę wewnętrzną i chodnik. Na takie rozwiązanie nie zgodziło się dwoje mieszkańców. Jeszcze większe kłopoty będą mieli właściciele firm, do których dociera transport ciężarowy. W przypadku jednej z nich projektant zaproponował wybudowanie dojazdu na działce sąsiadów, której część miałaby zostać wykupiona. Jak do tej pory mieszkańcy nie uzyskali natomiast odpowiedzi na szereg innych pytań, głównie dotyczących wpływu, jaki na ich liczące często kilkadziesiąt lat domy będzie miała budowa tunelu.
– Obserwujemy, że wszystko, co zaczęło się dziać wokół planów budowy tunelu, jest prowadzone w bardzo dużym pospiechu i skutkować może brakiem właściwego nadzoru i podejścia do przygotowania projektu budowlanego – podkreśla Henryk Michalski, jeden z mieszkańców ul. Gostyńskiej. – Nie jesteśmy przeciwnikami tej inwestycji, ale chcemy czuć się bezpiecznie w swoich domach i mieć zagwarantowane przez inwestora, że w przypadku wystąpienia uszkodzeń budynków wywołanych skutkami inwestycji i zwiększonego ruchu kolejowego oraz samochodowego, inwestor poniesie pełną odpowiedzialność za powstałe szkody. Nawet po zakończeniu inwestycji.