Reprezentacja Polski seniorów w kompromitującym stylu przegrała drugi mecz grupowy z Austrią 1:2 (0:0), podczas turnieju finałowego mistrzostw Europy grupy B w Lizbonie.
Biało-czerwoni dokładnie miesiąc temu (11 sierpnia), pokonali Austriaków w Poznaniu 6:1, dlatego trudno racjonalnie wytłumaczyć wczorajszą porażkę w stolicy Portugalii. Co się stało w ciągu ostatnich czterech tygodni – czy polscy hokeiści zupełnie stracili formę, czy też rywale wznieśli się na wyżyny swoich, raczej średnich umiejętności?
Jeśli podopieczni trenera Macieja Matuszyńskiego zlekceważyli swoich wczorajszych rywali, to źle to o nich świadczy. A może nasi laskarze nie są odpowiednio przygotowani do najważniejszej tegorocznej imprezy, która decyduje o najbliższej i dalszej przyszłości tej dyscypliny? Ciekawe czy po tej kompromitującej, wstydliwej wpadce, dzisiaj reprezentacja Polski poradzi sobie z Włochami, których miesiąc temu pokonała 5:3? Stawką tego meczu będzie awans do półfinału imprezy w Lizbonie. Po beznadziejnej grze z Austrią, awans do czołowej ósemki Starego Kontynentu stanął pod znakiem zapytania, podobnie jak miejsce w jednym z turniejów przedolimpijskich.
O meczu z Austriakami można jedynie napisać, że był słaby w polskim wykonaniu. W pierwszej połowie Tomasz Dutkiewicz zmarnował rzut karny, bo udaną interwencją popisał się bramkarz Lukas Graser.
Więcej w dzisiejszym wydaniu Głosu Wielkopolskiego
Głos Wielkopolskidostępny także w wersji elektronicznej - [
ZAMÓW TERAZ SMS-em!](http://www.prasa24.pl)
Derby Trójmiasta: oprawa meczu Lechia Gdańsk - Arka Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?