Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kalisz - Siedmiu uczniów pobitych na przerwie

Andrzej Kurzyński
Przykry incydent wydarzył się w renomowanej kaliskiej podstawówce
Przykry incydent wydarzył się w renomowanej kaliskiej podstawówce Andrzej Kurzyński
Kaliska policja zajęła się sprawą pobicia siedmiu szóstoklasistów przez dwóch chłopców w wieku 10 i 12 lat. Wszystko rozegrało się w poniedziałek podczas przerwy, na szkolnym korytarzu w Szkole Podstawowej nr 17.

– Wyjaśnianiem okoliczności zdarzenia zajmują się funkcjonariusze z zespołu do spraw nieletnich – mówi asp. Sebastian Taranek, oficer prasowy KMP w Kaliszu.
Jak się okazuje, wśród poszkodowanych było też dziecko jednego z byłych już kaliskich radnych.

– Konsekwencją zbiorowego pobicia aż siedmiu uczniów powinno być według mnie co najmniej natychmiastowe zawieszenie dyrektora tej placówki szkolnej oraz przygotowanie wniosku o zbadanie sprawy przez Komisję Rewizyjną przyszłej Rady Miejskiej Kalisza – uważa Artur Dembny, który pismo w tej sprawie skierował także do prezydenta miasta. Domaga się w nim wyjaśnień dotyczących bezpieczeństwa uczniów w kaliskich szkołach.

– „Siedemnastka”, to bardzo dobra szkoła. Wiem, że placówka robi wszystko, aby było tam spokojnie. Z drugiej strony agresja wśród dzieci i młodzieży jest coraz większa. Oczywiście niedobrze się stało, że do bójki doszło w szkole. Ale do takiego incydentu może dojść także na boisku, czy przed domem – mówi nam prezydent miasta Janusz Pęcherz.

Napastnicy wykorzystali moment, w którym tuż po dzwonku nauczyciel poszedł do innej klasy, w której miał lekcję. Żaden z zaatakowanych uczniów na szczęście nie odniósł obrażeń. Według dyrekcji szkoły, w placówce doszło do zajścia, które nie powinno mieć miejsca”.

– Do tej pory takich sytuacji nie było w naszej szkole. Ni stąd ni zowąd jeden uderzył drugiego w brzuch, drugi kopnął następnego ucznia, kolejny został uderzony w głowę – tłumaczy nam Elżbieta Garbicz, dyrektorka SP 17. – W tym momencie dzieci powiadomiły nauczyciela, a ten przyszedł do mnie. Porosiliśmy rodziców uczniów poszkodowanych i sprawców zajścia do szkoły. Jednocześnie powiadomiłam policję.

Sprawcy pobicia, to uczniowie, którzy sprawiają problemy wychowawcze. Po zakończeniu dochodzenia dokumenty w ich sprawie trafią do Sądu Rodzinnego.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto