KALISZ - Narciarski stok nad Prosną?

Stok z wyciągiem miałby powstać na kaliskim osiedlu Zawodzie, tuż obok rekonstruowanego wczesnośredniowiecznego grodziska.

Z pomysłem budowy stoku wystąpił kaliski radny, Artur Dembny z Partii Demokratycznej. Złożył już wniosek w tej sprawie do prezydenta Kalisza i zaapelował o zbadanie możliwości pozyskania na ten cel pieniędzy z Unii Europejskiej.
– Pomysł zrodził się kilka tygodni temu, w trakcie wizytacji Zawodzia przez radnych – tłumaczy Artur Dembny. – Wskazano nam przypuszczalną lokalizację platformy widokowej. Miejsce to, położone na łagodnie opadającym zboczu ulicy Częstochowskiej, idealnie nadaje się na niewielki stok zjazdowy.
Radny przypomina, że kilka dekad temu, niedaleko cmentarza komunalnego był niewielki stok zjazdowy z wyciągiem, ale nie przetrwał. Zdaniem Dembnego wykonanie nowego stoku nie wymagałoby gigantycznych nakładów finansowych ze względu na naturalne ułożenie terenu w tym miejscu. Okazuje się takżse, że nie byłoby kłopotu z tonami ziemi, potrzebnej do realizacji inwestycji. W Kaliszu firmy budowlane mają problem z wywożeniem jej nadmiaru. Dembny proponuje, aby wykorzystać ją do budowy stoku.
– Być może nowy stok nie zaspokoi w pełni dorosłych, ale na pewno sprawi wiele radości dzieciom – przekonuje radny. – Latem stok mógłby być wykorzystywany choćby przez miłośników kolarstwa górskiego.
Pomysł Artura Dembnego nie jest jedynym na zagospodarowanie terenów na Zawodziu. W poprzedniej kadencji samorządu wicemarszałkowi Sejmiku Województwa Wielkopolskiego, Józefowi Rackiemu, zamarzyło się pole golfowe w tej okolicy. Stok narciarski wydaje się jednak bardziej realny i ma szanse na przychylność władz miasta.