18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Henryk Stokłosa skazany na 8 lat

Barbara Sadłowska
Waldemar Wylęgalski
Poznański Sąd Okręgowy ogłosił dziś nieprawomocny wyrok skazujący Henryka Stokłosę na 8 lat i zapłacenie 600 tysięcy złotych grzywny. Uznał winnymi też: Elżbietę N., byłą główną księgową Farmutilu i Ryszarda S. , byłego prezesa sądu administracyjnego w Poznaniu.

Henryk Stokłosa winien korumpowania urzędników - 5 lat. Utrudniania pracy inspektorom ochrony środowiska - 2 lata. Wymuszania oświadczeń, gróźb i pozbawienia wolności pracowników podejrzewanych o kradzieże - 3 lata. Wyłudzenie funduszy unijnych, które oskarżony zwrócił - 2 lata. Wymiar kary łącznej - 8 lat.
Sąd uniewinnił przedsiębiorcę tylko od dwóch zarzutów nielegalnego zakopywania padliny i poświadczenia nieprawdy na temat posiadania biernego prawa wyborczego.

Wyrok jest nieprawomocny.

O 12.13 sędzia Sygrela po raz pierwszy powiedział słowo: "winny". Ale nie ostatni, bowiem sąd uznał Henryka Stokłosę winnym korumpowania urzędników Ministerstwa Finansów i sędziego. Ten wątek obejmował 8 zarzutów.

Sąd wymierzył mu także karę grzywny w wysokości 600 tysięcy złotych. Skarb Państwa domaga się zwrotu 14,5 mln złotych. Taką szkodę miał ponieść ponieść Skarb Państwa w związku z korzystnymi dla Stokłosy decyzjami podatkowymi.

Ekonomistce wymierzył karę 2 lat, której wykonanie zawiesił na 5 lat. Natomiast sędziego w stanie spoczynku skazał na półtora roku i 50 tysięcy złotych grzywny.

Po ogłoszeniu wyroku sędzia Mariusz Sygrela, przewodniczący składu orzekającego poinformował, że sąd postanowił zastosować 6-miesięczny areszt wobec Henryka Stokłosy, gdyż wymierzona mu kara jest wyższa niż 3 lata, co stwarza ryzyko ucieczki. To postanowienie jest nieprawomocne.

Henryk Stokłosa może zaskarżyć to postanowienie w ciągu 7 dni. Po trzynastej sędzia sprawozdawca Alina Siatecka przedstawiła krótkie uzasadnienie wyroku.

Bramki, policyjne kontrole przed wejściem do budynku Sądu Okręgowego przy Alejach Marcinkowskiego i i salą numer 100. To największa sala w gmachu. Dziś - pełna ludzi. Dziennikarzy i publiczności. Dwa metry przed stołem biało-czerwona policyjna taśma.

Sędzia Mariusz Sygrela poprosił wszystkich o powstanie, po czym odczytał 21 prokuratorskich zarzutów postawionych Henrykowi Stokłosie.

Po godzinie dwunastej - fragment aktu oskarżenia dotyczący Elżbiety N, , głównej księgowej i dyrektora finansowego, która miała pomagać przedsiębiorcy w ten sposób, że przygotowywała i przekazywała doradcy podatkowemu senatora gotówkę na łapówki. Potem - Ryszarda S., byłego sędziego administracyjnego, który miał przyjąć 40 tysięcy złotych łapówki od Stokłosy.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto