GRAND PRIX ŁOTWY - Adams nie rezygnuje

W sobotę wieczorem w Daugavpils, rozegrana zostanie ósma runda indywidualnych mistrzostw świata. Kto zdobędzie Wielką Nagrodę Łotwy?

Po raz drugi na starcie tegorocznego cyklu Grand Prix zabraknie kontuzjowanego Jarosława Hampela. Polskę reprezentować będą – Tomasz Gollob, Wiesław Jaguś i Rune Holta.
Jeden z czterech muszkieterów Unii Leszno nadal leczy złamane prawe przedramię. – Tylko dwa razy mogę oddać rywalom punkty walkowerem – powiedział Jarosław Hampel i zamierza powrócić do elity już 8 września, kiedy na stadionie bydgoskiej Polonii rozegrany zostanie turniej o Wielką Nagrodę Polski. Wiadomo już, że nad Brdą z „dziką kartą” wystartuje wychowanek leszczyńskich Byków, Krzysztof Kasprzak.
Tor stadionu Lokomotiv Spidveja Centers areną turnieju rangi mistrzostw świata będzie już po raz drugi. Przed rokiem na najwyższym stopniu podium stanął Greg Hancock. Amerykanin wyprzedził Szweda Antonio Lindbaecka i Duńczyka Nickiego Pedersena. Hancock przeżywa teraz kryzys i z drugiego miejsca Amerykanin spadł na piąte w klasyfikacji przejściowej. Z kolei wicelider, Leigh Adams, nie traci nadziei na zniwelowanie strat do lidera (Australijczyk i kapitan Unii Leszno ma 102 punkty, o 24 mniej od Nickiego Pedersena). W Daugavpils będzie ścigał się kapitan reprezentacji Szwecji, Andreas Jonsson, największy pechowiec wśród najszybszych żużlowców świata.

Więcej w dzisiejszym wydaniu Głosu Wielkopolskiego

Głos Wielkopolskidostępny także w wersji elektronicznej - [

](http://www.prasa24.pl)