Gollob faworytem finału mistrzostw Polski we Wrocławiu

W środę, o godzinie 18, na torze Stadionu Olimpijskiego we Wrocławiu, rozegrany zostanie finał 62. Indywidualnych Mistrzostw Polski. Mistrzowskiej korony broni Tomasz Gollob.

Pierwszy finał IMP rozegrano w 1932 roku w Mysłowicach, a w dwóch klasach maszyn (o pojemności 330 i 500 ccm) triumfował Rudolf Breslauer (Śląski Klub Motocyklowy Katowice).
– Nie stawiam przed sobą żadnego konkretnego celu w finale – powiedział Tomasz Gollob, który na torze Stadionu Olimpijskiego bronić będzie mistrzowskiej korony. Lider tarnowskich Jaskółek i wychowanek bydgoskiej Polonii ma w swojej kolekcji już siedem złotych medali indywidualnych mistrzostw Polski, co jest absolutnym rekordem w kronikach polskiego sportu żużlowego. Nowy silnik GM spisywał się doskonale podczas Grand Prix Skandynawii w szwedzkiej Malilli. Opłaciło się zainwestować w sprzęt i to rywale oglądali plecy Chudego, a nie odwrotnie.
Już w premierowym wyścigu wrocławskiego turnieju dojdzie do konfrontacji trzech złotych medalistów finału mistrzostw Polski – Rune Holty (2003, Bydgoszcz), Grzegorza Walaska (2004, Częstochowa) i Janusza Kołodzieja (2005, Tarnów). W półfinałach największą niespodzianką było wyeliminowanie Krzysztofa Kasprzaka, złotego medalisty Drużynowego Pucharu Świata i uczestnika finału kwalifikacji do przyszłorocznego cyklu Grand Prix.
Najliczniej w tegorocznym wrocławskim finale reprezentowane będą dwa kluby – Unia Tarnów przez czterech i ZKŻ Zielona Góra, której barw bronić będzie trzech jeźdźców. Czternastu zawodników reprezentuje kluby ekstraligi, a dwóch bezpośredniego zaplecza elity. Skromnie będzie reprezentowana Wielkopolska w najważniejszych zawodach krajowego kalendarza. Kibice z Leszna trzymać będą kciuki za dobry wynik największego wojownika Byków, Damiana Balińskiego, a fani poznańskich Skorpionów dopingować będą lidera żółto-czarnych.
– Będzie wielkie ściganie i dużo dobrej zabawy. Zapraszam kibiców do Wrocławia – powiedział Adam Skórnicki. Skóra przed rokiem debiutował w tarnowskim finale mistrzostw Polski. Sklasyfikowany został dopiero na 15. miejscu. Czy teraz będzie lepiej? •