Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gniezno: Paweł walczy o marzenia

jan
Gniezno: Paweł walczy o marzenia
Gniezno: Paweł walczy o marzenia Dawid Stube/Agencja Fotostube
Ciężko trenuje, przestrzega diety, unika alkoholu i nie boi się nowych wyzwań. Wszystko to by spełnić swoje marzenia.

Gniezno: Paweł walczy o marzenia

Wszystkiego co najlepsze i dużo determinacji dla człowieka, który wie co chciałby robić w życiu, kim zostać i nawet najbardziej odległy cel rysuje mu się dokładniej niż innym. Wszystkiego co najlepsze i spełnienia dla osoby, która potrafi poświęcić całe życie, by dojść do celu, który wcześniej obrała. Wszystkiego co najlepsze i wytrwałości dla tego, który potrafi zaryzykować wszystko.

Okazuje się, że takich osób wcale nie trzeba szukać daleko, bo właśnie takiego młodego człowieka udało nam się spotkać w Gnieźnie. Paweł Moszyk kocha sport, a na sale treningowe chodzi odkąd pamięta. Całkowicie poświęcił się sportom walki, trenuje kilka stylów m.in. Jujitsu i MMA, najlepszy jest jednak w sztuce Capoeira bo to właśnie w tej dyscyplinie udało mu się zdobyć tytuł mistrza Europy na zawodach w Pradze. Doceniony został także w Gnieźnie, kiedy wybrano go sportowcem roku.

Taniec, czy walka?

Capoeira to wywodząca się z tradycji brazylijskiej sztuka walki, której formy są rytmiczne i akrobatyczne. Istotnym elementem wszystkiego są także elementy tańca, które dodają płynności – opowiada mistrz Europy. Bycie najlepszych wymaga jednak wielu poświęceń. Idealna sylwetka i imponująca siła to efekt ciężkiego treningu i wielu wyrzeczeń. – Staram się jeść jak najmniej przetworzone produkty oraz przestrzegać diety. Nie piję także alkoholu i unikam wszelkiego rodzaju używek – podkreśla Paweł.

Wyjazd do Stanów

Bez wątpienia jednym z najlepszych wspomnień w życiu Pawła jest udział w warsztatach Akademii w Nowym Jorku, w których udział bierze wielu brazylijskich mistrzów capoeira i jest to miejsce spotkań najlepszych. – Trenuję już 17 lat, brałem udział w wielu zawodach. Nigdy nie miałem jednak pewności, że podążam w dobrym kierunku, że to co robię ma sens. Dopiero udział w takich spotkaniach dał mi siłę i pewność siebie. Po tylu latach tam poczułem się tak naprawdę doceniony – opowiada Paweł.

A jak wygląda udział w takiej akademii? – Treningi są bardzo intensywne. Musimy wstawać wcześnie rano, by zdążyć na wszystkie zajęcia. Spotkania są różne. Zdarzały się dni, w których miałem 6 treningów i każdy pozwolił rozwijać inny styl – dodaje jeden z najlepszych zawodników w Europie. Mimo ciągłego zmęczenia gnieźnianin dawał z siebie wszystko i codziennie rano wstawał z uśmiechem na twarzy przygotowując się do kolejnych wyczerpujących treningów.

Ile warte są marzenia?

Niestety momenty, w których czujemy się naprawdę blisko swoich marzeń szybko mijają. Mimo ponownego zaproszenia do udziału w tym prestiżowym spotkaniu Paweł nie zdoła dostać się do Stanów Zjednoczonych. Na tej idealistycznej drodze do realizacji marzeń stanął problem bardzo przyziemny, a mianowicie pieniądze. – Koszt wyjazdu do około 4 tys. złotych. Pracuję na pół etatu jako cukiernik więc odłożenie takiej kwoty jest dla mnie praktycznie niemożliwe – przyznaje Paweł, i dodaje – W poprzedniej akademii udział wzięły także inne osoby z Gniezna. Żeby dostać się do Stanów poświęciliśmy wszystko. Przez długi czas odkładaliśmy pieniądze, sprzedawaliśmy swoje rzeczy m.in. laptopa, motor, gdy mimo wszystko brakowało nam jeszcze pieniędzy urządziliśmy nawet zbiórkę publiczną. Tym razem nie mam już nawet czego sprzedać.

Jak przystało na osobę posiadającą prawdziwy sportowy charakter Paweł postanowił nie odpuszczać. By zebrać potrzebną kwotę gnieźnianin założył profil w serwisie Polak Potrafi (polakpotrafi.pl). Strona opiera się na zapożyczonym zagranicznym pomyśle. W serwisie chętni mogą wspierać projekty młodych osób, które nie mogą zostać zrealizowane z powodu braku środków. Przy każdym projekcie lub pomyśle jest wpisana kwota potrzebna do jego realizacji. Możemy dotować projekty nawet po kilka złoty. Warunek jest jeden, system działa na zasadzie „wszystko albo nic” – pomysłodawcy otrzymują kwotę tylko wtedy, gdy uda się zebrać całość, w innym wypadku pieniądze wracają do dotujących. – Cały czas szukam też sponsorów, których mogę być reprezentantem na największych zawodach, czy prestiżowych spotkaniach grup – zaznacza gnieźnianin.

Jeśli lubicie historię osób zdeterminowanych do walki o swoje marzenia, osób, które bez wahania potrafią poświęcić wszystko i chcielibyście pomóc profil Pawła znajdziecie na stronie www.polakpotrafi.pl.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto