MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

FINANSE - Banki nie dla emigranta

Monika Kaczyńska
Wypłaty za granicą z konta prowadzonego w kraju wiążą się z wysokimi prowizjami - fot. Sławomir Seidler
Wypłaty za granicą z konta prowadzonego w kraju wiążą się z wysokimi prowizjami - fot. Sławomir Seidler
Większość naszych banków nie widzi potrzeby lub możliwości stworzenia oferty specjalnie dla Polaków, którzy pracują za granicą. Praktycznie wszystkie banki oferują konta osobiste z dostępem do Internetu, które można ...

Większość naszych banków nie widzi potrzeby lub możliwości stworzenia oferty specjalnie dla Polaków, którzy pracują za granicą.

Praktycznie wszystkie banki oferują konta osobiste z dostępem do Internetu, które można obsługiwać z każdego miejsca na ziemi.
Nie ma przeszkód, by na konto złotowe wpływały euro, dolary czy funty, jednak natychmiast są one przeliczane na złotówki po kursie, który obowiązuje danego dnia. To nie zawsze jest korzystne.
Alternatywą jest otwarcie konta walutowego. Tu oferty banków są zróżnicowane. BPH prowadzi rachunki w euro, dolarach, frankach szwajcarskich i funtach brytyjskich. Podobnie, zarabiający w Wielkiej Brytanii mogą wpłacać funty na konto w Multibanku.
Takich możliwości nie mają jednak już posiadacze kont w PKO BP, Ing Banku Śląskim czy Deutsche Banku. W ich przypadku pozostaje przeliczanie funtów na złotówki, ewentualnie na euro lub dolary.
Poważniejszą przeszkodą jest jednak koszt przelewów do polskiego banku z zagranicy.
– Pracodawcy nie chcą go ponosić – tłumaczy Mateusz Żelechowski z Multibanku – Pracownicy też nie, bo opłaty są dość wysokie.
Nawet, jeśli krajowe banki nie pobierają opłat za pieniądze przyjmowane z innych krajów, tamtejsze za przelewy liczą słono. Kto zgodzi się czekać na pieniądze zarabiane w Anglii pięć dni roboczych, zapłaci za przelew około 10 funtów. Jeśli chciałby, żeby dotarły w ciągu 48 godzin musi się liczyć z wydatkiem trzy razy większym. Na ogół więc Polacy za granicą na co dzień korzystają z kont otwartych w tamtejszych bankach.
Krajowe nie są także zainteresowane otwieraniem oddziałów za granicą. To kosztowne i nie gwarantujące zysków przedsięwzięcie.
– W zamierzeniach na najbliższe lata nie zakładaliśmy tworzenia własnych oddziałów za granicą. Znaczne rozproszenie miejscowości, w których Polacy podejmują pracę wymagałoby stworzenia sieci oddziałów. Przy obecnej liczbie potencjalnych klientów działalność oddziałów byłaby deficytowa – twierdzi Ilona Długa z PKO BP.
Inne banki zapatrują się na to podobnie. Nie znaczy to jednak, że całkowicie ignorują klientów, którzy wyjechali do pracy. Koncentrują się jednak nie na obsłudze ich codziennych finansów, ale na ułatwieniu im przekazywania pieniędzy do kraju.
Z myślą o gromadzących oszczędności Multibank uruchomił konto osobiste w funtach, PKO BP współpracuje z bankami w Wielkiej Brytanii, USA, a ostatnio także Hiszpanii i oferuje klientom przelewy do Polski za zryczałtowaną stałą opłatą. Przekazywane pieniądze są jednak automatycznie przeliczane na złotówki.
BPH realizuje przekazy Western Union.
– Mając na uwadze znaczny wzrost liczby potencjalnych klientów wyjeżdżających do Wielkiej Brytanii i Irlandii, analizujemy możliwości rozwoju oferty właśnie dla nich, by umożliwić im między innymi bezpłatne otwarcie i prowadzenie konta walutowego oraz bezpłatne transfery środków z zagranicy – mówi Małgorzta Dłubak z BPH.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto