MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Efektowny powrót

Marek Lubawiński
Paweł Wiekiera (w białym stroju) był w niedzielę najskuteczniejszym graczem Politechniki Poznańskiej. FOT. ANDRZEJ SZOZDA
Paweł Wiekiera (w białym stroju) był w niedzielę najskuteczniejszym graczem Politechniki Poznańskiej. FOT. ANDRZEJ SZOZDA
Blisko dwa tysiące osób obejrzało wczoraj w Arenie inaugurację sezonu w pierwszej lidze koszykarzy. Politechnika Poznańska wygrała 78:70 z Siarką Tarnobrzeg.

Blisko dwa tysiące osób obejrzało wczoraj w Arenie inaugurację sezonu w pierwszej lidze koszykarzy. Politechnika Poznańska wygrała 78:70 z Siarką Tarnobrzeg. Wczorajszemu spotkaniu towarzyszyła znakomita oprawa, wszak Politechnika gra w tym sezonie pod hasłem „Powrót wielkiej koszykówki do Poznania”.

W poznańskim klubie zaszło wiele zmian personalnych. Trener Wojciech Krajewski musi więc zrobić wszystko, by nowi zawodnicy jak najszybciej po prostu się zgrali. Bo to, że w koszykówkę grać potrafią nie ulega wątpliwości.

Pierwszym rywalem Politechniki była w niedzielne popołudnie Siarka Tarnobrzeg. Do Areny przyszło blisko dwa tysiące kibiców spragnionych dobrego basketu w męskim wydaniu. Po pierwszej kwarcie podopieczni Krajewskiego prowadzili 21:9 i wydawało się, że tarnobrzeskich rywali wręcz rozgromią. Pierwsza piątka grała bardzo dobrze, a Politechnika rozpoczęła mecz w składzie: Marcin Stokłosa, Stanisław Prus, Paweł Wiekiera, Grzegorz Radwan i Joseph McNaull. Pierwsze punkty w tym sezonie w Poznaniu zdobył Paweł Wiekiera i był to rzut za trzy. Na początku drugiej kwarty pojawili się na parkiecie Grzegorz Małecki, Adam Baganc i Michał Krajewski. Ten pierwszy nie był jednak wczoraj zbyt dobrze dysponowany i szybko opuścił boisko. Po przeciwnej stronie brylował Daniel Wall i to głównie dzięki niemu Siarka wygrała drugą odsłonę trzema punktami.

Kiedy w 33. minucie miejscowi wygrywali 53:34 wydawało się, że wszystko wróciło do normy. Ale potem znów przyszło kilka minut dekoncentracji w poznańskich szeregach i przewaga stopniała do sześciu punktów. W 31. minucie było 63:57. Na szczęście w ostatniej kwarcie gracze Politechniki udowodnili swoją wyższość i wygrali 78:70. Cieszy zwycięstwo, ale przed koszykarzami Politechniki wiele pracy, a za tydzień mecz w Jarosławiu ze Zniczem, spadkowiczem z ekstraligi.

Przed meczem prof. Adam Hamrol, rektor Politechniki Poznańskiej oraz Maciej Frankiewicz, zastępca prezydenta Poznania uhonorowali statuetkami trenerów i koszykarzy Lecha z lat osiemdziesiątych. Meczowi z Siarką towarzyszyła atrakcyjna oprawa, wiele braw zebrały dziewczęta z „Basketcats”. 6 października o godzinie 15 Politechnika znów zaprasza do Areny, tym razem na mecz z Big Starem Tychy. Już dzisiaj warto zarezerwować sobie czas. •

Więcej w dzisiejszym wydaniu Głosu Wielkopolskiego

Głos Wielkopolskidostępny także w wersji elektronicznej - [

ZAMÓW TERAZ SMS-em!

](http://www.prasa24.pl)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto