Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

EDUKACJA - Trudna statystyka

Magdalena Baranowska - Szczepańska
Prawie 120 studentów poznańskiej Wyższej Szkoły Handlu i Rachunkowości nie zdało statystyki. Połowa z nich podpisała się pod wnioskiem do władz uczelni z prośbą o zmianę egzaminatora.

Prawie 120 studentów poznańskiej Wyższej Szkoły Handlu i Rachunkowości nie zdało statystyki. Połowa z nich podpisała się pod wnioskiem do władz uczelni z prośbą o zmianę egzaminatora. Aldona Kamela-Sowińska, rektor WSHiR przychyliła się do tej prośby.

W odpowiedzi na to, profesor wykładająca statystykę, zrezygnowała z pracy. Czy władzom uczelni nie zależy na jakości kształcenia? Czy studentom stawiano zbyt wysokie wymagania? – Pani profesor podeszła do sprawy zbyt emocjonalnie – uważa profesor Aldona Kamela-Sowińska, rektor WSHiR w Poznaniu. – Zależy mi na jakości kształcenia naszej uczelni i właśnie z tego powodu podjęłam decyzję o zmianie egzaminatora. Musiałam zareagować. Jestem rektorem od dwóch lat i o problemach ze statystyką słyszałam od dawna. Chciałam sprawdzić, czy studenci, którzy z innymi przedmiotami nie mieli żadnych kłopotów rzeczywiście nie potrafią zdać tego przedmiotu, czy wymagania egzaminatora nie są zbyt wygórowane. Pani profesor miała dalej prowadzić zajęcia. Zdecydowała się jednak z dnia na dzień odejść z pracy. Jej decyzja była dla mnie dużym zaskoczeniem.

O zaskoczeniu mówi także sama zainteresowana, profesor Elżbieta Gołata, która jest specjalistą od statystyki. – Decyzja władz uczelni o odsunięciu mnie od egzaminowania była dla mnie niezrozumiała. Statystyki można się nauczyć, trzeba tylko chodzić na zajęcia i systematycznie pracować – twierdzi profesor Elżbieta Gołata. Pani profesor uczy między innymi na Akademii Ekonomicznej. Studenci przyznają, że przedmiot jest trudny, a pani profesor surowa. – Wymagania, które stawiałam studentom WSHiR były zgodne z minimum programowym – mówi prof. Gołata. Czwarta poprawka (płatna od 30 do 50 złotych), którą miała przeprowadzić profesor Gołata, była ostatnią szansą dla ponad setki studentów. Gdyby jej nie zdali, musieliby powtarzać przedmiot. Być może władze uczelni obawiały się, że studenci poprostu zrezygnują z nauki w tej szkole i przeniosą się do innej, niepublicznej uczelni o podobnym profilu. – Nie miałam takich obaw. Nasza szkoła nie ma kłopotów z naborem – ucina krótko rektor Aldona Kamela-Sowińska. Dodaje, że w swojej decyzji nie widzi niczego nadzwyczajnego. – Bez względu na to, czy jest to uczelnia publiczna czy niepubliczna, takie sytuacje się zdarzają. Do tej pory jednak zmiany egzaminatora na wniosek studentów nie było ani w Wyższej Szkole Komunikacji i Zarządzania, ani w Wyższej Szkole Logistyki.
– Po każdej sesji docierają do nas sygnały, że niektórzy wykładowcy są surowi, każdy taki sygnał wnikliwie badamy – zapewnia Wojciech Zalewski, rzecznik prasowy WSL. – Nigdy jednak nie zdarzyło się nam jeszcze odsunąć od egzaminowania żadnego wykładowcy. Studenci WSHiR ostatnią poprawkę ze statystyki zdawać będą poświętach.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto