18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

DŁUSK - Natalka uratowała życie swojej mamie

Ola Braciszewska
Natalka Przybyła jest nieśmiała, wstydzi się opowiadać o ratowaniu życia swojej mamie
Natalka Przybyła jest nieśmiała, wstydzi się opowiadać o ratowaniu życia swojej mamie fot. archiwum
Mała bohaterka. Tak o 8-letniej Natalce Przybyle ze wsi Dłusk gm. Pyzdry mówią już wszyscy w okolicy. Dziewczynka doskonale poradziła sobie w sytuacji zagrożenia życia jej mamy i natychmiast sprowadziła pomoc.

– Nie wiem, co by ze mną było, gdyby nie córka – mówi wzruszona Małgorzata Przybyła, mama Natalki.
Feralnego dnia pani Małgorzata była w domu sama z 8-letnią córką i 6-letnim synem Darkiem. Jej mąż był wtedy w pracy, a mama, która zwykle opiekuje się dziećmi, wyszła po zakupy. W pewnym momencie 37-letnia kobieta źle się poczuła.

– Chciałam sobie zmierzyć ciśnienie. Próbowałam wyjąć ciśnieniomierz, ale miałam wrażenie, że on się ode mnie oddala. Wtedy upadłam. Pamiętam, jak dzieci trzymały mnie za rękę, płakały i krzyczały „mama, mama” – mówi drżącym głosem Małgorzata Przybyła.

Kobieta powiedziała córce, żeby poszła do sąsiadów wezwać pomoc. Jednak Natalka, płacząc, mówiła, że jej nie zostawi. Więcej pani Małgorzata nie pamięta. Straciła przytomność.

– Najpierw chciałam zadzwonić na pogotowie, ale telefon był popsuty. Wtedy pobiegłam do cioci Eli – mówi onieśmielona Natalka.
Telefon akurat tego dnia był odłączony ze względu na zakładanie sieci internetowej. Dziewczynka zostawiła z mamą młodszego brata i pobiegła po pomoc. – Nie wiedziałem, co robić. Pobiegłem zobaczyć, co się stało. Zobaczyłem leżącą Małgosię i wtedy szybko wezwałem pogotowie – mówi Maciej Bla-chowski, sąsiad, który otworzył drzwi dziecku.

Karetka zjawiła się w domu państwa Przybyłów w ciągu kilku minut. Półprzytomna kobieta została przewieziona do szpitala we Wrześni, w którym spędziła pięć dni.

Od pełnego emocji dnia minęło już trochę czasu, ale wspomnienia, zarówno w dzieciach jak i w pani Małgorzacie, są ciągle żywe. Natalka nie chwali się tym, co zrobiła przed koleżankami. Wstydzi się rozmawiać na ten temat. Skąd 8-latka wiedziała, jak się zachować?

– Widzieliśmy w telewizji, jak małe dzieci ratują dorosłych. Mówiliśmy z mężem, że jakby coś nam się stało, to żeby dzwoniły na pogotowie, albo biegły do sąsiadów – mówi Przybyła.

Natalia chodzi do pierwszej klasy Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Pyzdrach. Jak twierdzi Jerzy Antkowiak, wicedyrektor szkoły, w placówce odbywają się zajęcia z pierwszej pomocy i od kilku lat prowadzony jest program „Z Pyrkiem bezpieczniej”. – Zachowanie naszej uczennicy pokazuje, że warto się tymi sprawami zajmować – mówi Antkowiak. – Jesteśmy dumni z Natalki. Trzeba sobie życzyć, żeby wszystkie dzieci reagowały, tak jak ona.

Równie dzielnie jak Natalka zachowała się 7-letnia Karolinka Sikora z Kolna pod Międzycho-dem. Kiedy w grudniowy dzień jej mama straciła przytomność, rezolutna dziewczynka wystukała numer 112 i poprowadziła strażaków prosto do chorej kobiety. Za swoją postawę otrzymała od prezydenta Lecha Kaczyńskiego medal dla małych bohaterów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wypadek na Obwodnicy Trójmiasta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto