Polski malarz, rysownik, rzemieślnik artystyczny nie miał łatwego życia. Przed wybuchem wojny w 1939 roku ukończył 7-klasową szkołę podstawową i 2 klasy gimnazjum. Wiosną w 1940 roku został wywieziony na przymusowe roboty do Niemiec, a po wojnie w 1947 wrócił do kraju. Wykształcenie średnie uzupełnił w Liceum im. St. Batorego w Warszawie. W kolejnych latach poszedł na studia na wydziale malarstwa na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. W 1953 roku uzyskał dyplom w pracowni prof. M. Byliny. Na wystawach studenckich został wyróżniony i nagrodzony.
Nie mógł dogadać się z ówczesną władzą i tak znalazł się w Gostyniu. Tam też założył rodzinę i ciężko pracował. Gała zajął się rzemiosłem dekoracyjnym. Po latach eksperymentowania wypracował własny styl malarstwa realistycznego. Od 1960 roku zamieszkał w Twardogórze, gdzie odbyły się plenery artystyczne w latach 1977-78. W roku 1966 wykonał malowidło na ścianie Szkoły Tysiąclecia w Twardogórze oraz dużą mozaikę na frontonie Szkoły Podstawowej nr 2 w Sycowie. Miał indywidualne wystawy malarskie w Twardogórze, Gostyniu czy Jeleniej Górze. Artysta zmarł w oleśnickim szpitalu 11 września 1991 roku. Spoczął na cmentarzu w Twardogórze przy ulicy Wrocławskiej.
3 czerwca w Muzeum Regionalnym w Sycowie w ramach obchodów jubileuszu 30-lecia istnienia Centrum Kultury w odbył się wernisaż wystawy obrazów Czesława Gały. Wystawa nieprzypadkowo ma miejsce w tym roku, który to przez Senat RP został ustanowiony Rokiem Marii Konopnickiej. Gości powitała ówczesna dyrektor CK Paulina Syposz-Ciemny, a kierowniczka Muzeum Agnieszka Kuświk-Jasień opowiedziała skąd pomysł na wystawę. Burmistrz Dariusz Maniak wskazał z kolei jak ważne dla lokalnej społeczności jest ukazywanie dzieł artystów działających na terenie Sycowa i okolicy. A Michał Pater opowiedział o autorze obrazów z którym wiele lat się przyjaźnił.
Prezentowane na ekspozycji obrazy zostały wypożyczone z Muzeum w Gostyniu.
Temat aborcji wraca do Sejmu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?