Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chodzież w plebiscycie na najładniejszy rynek. Głosowanie od 5 października

Anna Wałkowska
Charakterystyczny widok - dzwonnica przy kościele św. Floriana
Charakterystyczny widok - dzwonnica przy kościele św. Floriana A. Wałkowska
Z chodzieskim rynkiem wiąże się kilkaset lat barwnej historii. Wkrótce, ten charakterystyczny punkt Chodzieży będzie konkurował o miano najpiękniejszego w Wielkopolsce

Jest sercem naszego miasta. To tutaj koncentruje się życie gospodarcze, a nierzadko także i kulturalne. Mowa oczywiście o chodzieskim rynku - miejscu dobrze znanym nie tylko mieszkańcom powiatu chodzieskiego, ale także wielu odwiedzającym. Jego urodę, chwalił na przykład goszczący w Chodzieży w związku z przyznaniem mu tytułu Honorowego Obywatela maestro Adam Harasiewicz.
- Bardzo podobał mi się tutejszy rynek, ponieważ jest nie tylko ładny, ale i przestrzenny - mówił, zapytany o wrażenia z pobytu.

Współcześnie, chodzieski rynek to przede wszystkim miejsce spacerów i handlu. Wokół niego mieszczą się sklepy spożywcze i odzieżowe, biura banków, operatorów telekomunikacyjnych oraz księgarnia. Charakterystycznym akcentem jest też widoczny z płyty rynku kościół św. Floriana, wraz z przylegającą do placu dzwonnicą. Warto dodać, że - jak podają autorzy publikacji "Dzieje Chodzieży" - budynek kościoła stał najpewniej w tym samym miejscu jeszcze przed lokacją miasta, natomiast sam plac rynkowy pozostaje jednym z niewielu zachowanych do dziś elementów jego najstarszego rozplanowania.

Zobacz też: Wybieramy najsympatyczniejszą kandydatkę do sejmu! [GŁOSUJ]

Do dziś, rynek utrzymał swoje centralne położenie i charakterystyczny prostokątny kształt (z pierzejami wschodnią i zachodnią nieco dłuższymi od południowej i północnej). Zarówno układ placu, jak również lokalizacja ulic wylotowych, od samego początku odbiegały - zdaniem historyków - od klasycznego wzorca szachownicowego. Niewiele wiadomo natomiast na temat najdawniejszej nawierzchni chodzieskiego rynku. Jak udało się ustalić, w roku 1822 otrzymał on częściowo bruk z bloków skalnych. Wcześniej, przypuszczalnie pozostawał zatem nieutwardzony.

Na przestrzeni dziejów, znacząco zmieniała się zabudowa wokół rynku. Jak przypuszczają autorzy "Dziejów Chodzieży", na jego terenie mogła się mieścić pierwsza siedziba władz miejskich - czyli ratusz, o którym niektóre źródła wzmiankowały już w 1686 r. Budynek ten był najprawdopodobniej drewniany i mógł spłonąć w czasie jednego z nękających nasze miasto pożarów. Żywioł obrócił w zgliszcza również wiele innych obiektów - na przykład restaurację Hermanna Wendlanda, mieszcząca się na narożniku rynku i ul. Poznańskiej (dzisiejszej ul. Raczkowskiego). Jak wynika z analizy dawnych fotografii miasta, spłonęła ona w trakcie wielkiego pożaru w lipcu 1905 roku, który zniszczył niemal całą południową pierzeję rynku.

Chodzieski plac rynkowy to także wieloletnia historia targów i jarmarków. Te ostatnie odbywały się początkowo kilka razy w roku, z czasem ich liczbę zwiększano lub zmniejszano, by wreszcie doszło do ich całkowitego zaniku.

Zagłosuj na rynek

Jesteś lokalnym patriotą? Darzysz sentymentem chodzieski rynek? Od 5 października, będzie można na niego głosować w internetowym plebiscycie portalu NaszeMiasto.pl. Aż do końca przyszłego miesiąca, o miano najpiękniejszego, będą w nim konkurowały rynki miast z całej Wielkopolski. Od internautów będzie zależało, który z nich otrzyma ten zaszczytny tytuł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto