Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

BEZPIECZEŃSTWO - Prawo jazdy z przeszkodami

Grzegorz Okoński
W sobotnim wypadku w Golęczewie (gmina Suchy Las) zginął 24-letni kierowca, który prowadził volkswagena golfa - Fot. Andrzej Szozda
W sobotnim wypadku w Golęczewie (gmina Suchy Las) zginął 24-letni kierowca, który prowadził volkswagena golfa - Fot. Andrzej Szozda
Prawdopodobnie pod koniec roku zaczną obowiązywać nowe zasady egzaminów na prawo jazdy, trudniejsze dla młodych kursantów – w wieku od 18 do 24 lat.

Prawdopodobnie pod koniec roku zaczną obowiązywać nowe zasady egzaminów na prawo jazdy, trudniejsze dla młodych kursantów – w wieku od 18 do 24 lat. Przyczyna: właśnie tacy kierowcy, nie zdając sobie sprawy z braku doświadczenia, powodują najwięcej wypadków, także tych najbardziej tragicznych. Tylko w weekend – sprawcami obu śmiertelnych wypadków, które wydarzyły się na poznańskich drogach, byli mężczyźni urodzeni w połowie lat osiemdziesiątych.

Ministerstwo Transportu przygotowało pakiet zmian, które mają poprawić jakość szkolenia młodych ludzi. Resort zamierza wprowadzić konieczność rozwiązywania na egzaminie konkretnych sytuacji problemowych, zamiast odpowiadania na pytania testowe. Ma to sprowokować kierowców do większego wysiłku na egzaminie, a nie tylko odświeżenia w pamięci wykutych na pamięć zestawów pytań. Jeżeli kandydat na kierowcę zda egzamin, to – według ministerstwa – będzie umiał, w realnej sytuacji na drodze, znaleźć rozwiązanie.
– To, czy młody kierowca rozumie, kto ma pierwszeństwo na drodze, czy tylko próbuje sobie przypomnieć, jak wyglądał rysunek skrzyżowania na teście, daje się łatwo zaobserwować w czasie normalnej jazdy – mówi Józef Klimczewski, naczelnik Sekcji Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu. – Bardzo często po wypadku sprawca w ogóle nie zdaje sobie jeszcze sprawy, dlaczego do niego doszło.
Egzaminatorzy z Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Poznaniu przyznają, że z ankiet prowadzonych wśród młodych kierowców wynika, że ci mają o swoich umiejętnościach bardzo dobre mniemanie: na pytanie o samoocenę umiejętności piszą przeważnie: bardzo dobrze lub dobrze.

Nauka wyobraźni

– Nikt z doświadczonych kierowców nie będzie wyprzedzał na ciągłej linii przed wzniesieniem. A młody kierowca bez wyobraźni – tak zrobi. I na lewym pasie spotka się z pojawiającym się nagle na górce samochodem – podkreśla Józef Klimczewski.
Wprawdzie doświadczenia nabiera się dopiero z czasem, ale zmieniona formuła egzaminów, bardziej konkretna i wymagająca myślenia, może pomóc w odsianiu potencjalnych kierowców-szaleńców. Nowe egzaminy na prawo jazdy będą zatem stopniowo przechodziły w formę symulacji komputerowych, w czasie których losowo wybrana konkretna sytuacja będzie się rozwijała na ekranie w czasie rzeczywistym. Takie symulacje miałyby zastąpić pytania teoretyczne.
– W czasie nowych egzaminów kursant będzie musiał zinterpretować przepisy i znaki drogowe w odpowiednim, bardzo krótkim czasie – podkreśla Aleksander Kowalewicz, zastępca dyrektora WORD w Poznaniu. – Jak na drodze: w ciągu kilku sekund musi podjąć właściwą decyzję. Zobaczy przez moment znak drogowy i musi od razu wiedzieć, co ten znak oznacza, jak się wobec niego zachować. Bo co z tego, że zdawalność teoretyczną mamy wysoką, na poziomie 75 procent, skoro kandydat na kierowcę nie potrafi wiedzy przełożyć na sytuację na drodze?
– Na egzaminach teoretycznych zdarzają się osoby, które sprawiają wrażenie, jakby nie uczyły się przepisów, a jedynie znają ich garść wyłącznie na podstawie przykładowych testów z wydawnictw szkoleniowych – mówi Zygmunt Borowski, egzaminator z WORD w Poznaniu. – To za mało. Nawet jak taki kursant wyuczy się odpowiedzi na 465 potencjalnych pytań egzaminu na kategorię B, to i tak może mu się przytrafić sytuacja, której w tych pytaniach nie znajdzie.

Szkolenie z pomocy

Kolejną nowością będzie położenie większego nacisku na umiejętność niesienia pierwszej pomocy przedmedycznej. Każdy kierowca musi pomóc ofiarom wypadku, podobnie jak musi wiedzieć, jak on sam ma się zachować jako poszkodowany. Polskę obowiązują już europejskie standardy udzielania pierwszej pomocy, dlatego przyszli kierowcy będą na egzaminie również „nieśli ratunek” w konkretnych zadanych sytuacjach. Na razie na egzaminach teoretycznych zaledwie jedno pytanie na osiemnaście dotyczy pierwszej pomocy. Są to pytania standardowe typu, jak zatamować krwotok czy co zrobić, gdy poszkodowany straci przytomność. Choć, jak zastrzegają egzaminatorzy, znajomość odpowiedzi i na takie pytania może kiedyś komuś uratować życie.

Prawko nie dla wszystkich

To nie koniec zmian. W przyszłym roku może dojść do następnych, spowodowanych przyjęciem ustawy o kierujących pojazdami. Według zapisu, jeśli kierowca uzbiera za wykroczenia 24 punkty karne, to będzie musiał pójść na ponowny kurs reedukacyjny i egzamin. Gdyby w czasie pięciu lat od takiego kursu ponownie uzbierał 24 punkty, będzie miał cofnięte prawo jazdy.
Inny kurs – z profilaktyki przeciwalkoholowej – będzie czekał kierowcę, który zostanie zatrzymany do kontroli (lub ujawniony w czasie kolizji czy wypadku), a który będzie pod wpływem alkoholu. Tylko w czasie ostatniego weekendu, w czasie akcji „Trzeźwość” poznańska policja zatrzymała 11 nietrzeźwych kierowców, z czego rekordzista miał około 3 promili alkoholu we krwi.

Ponad 500 zabitych
W ubiegłym roku na wielkopolskich drogach policja zanotowała 36.943 zdarzenia drogowe, w tym 4495 wypadków. Wśród nich były 462 wypadki zakończone śmiercią 511 osób. Rany odniosło 5700 osób.

Brak doświadczenia
W 2006 roku najwięcej ofiar wypadków było wśród uczestników w przedziale wiekowym 20-24 lata: 1048 osób, czyli 16,8 procent ogółu. Spośród nich 69 osób poniosło śmierć, a 979 doznało obrażeń. Najczęściej sprawcami wypadków i kolizji wśród kierujących samochodami osobowymi byli ludzie młodzi: w wieku 20-21 lat (1776 zdarzeń), 22-23 lata (1790 zdarzeń) i 24-25 lat (1635 zdarzeń).

Alkohol i narkotyki

Józef Klimczewski, naczelnik Sekcji Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu

– Poza standardową kontrolą staramy się, aby każdy młody kierowca uczestniczący w zdarzeniu drogowym, był sprawdzany zarówno na obecność alkoholu we krwi, jak i narkotyków. Niestety, coraz częściej się zdarza, że mamy kierowców, którzy wprawdzie nie piją, ale są odurzeni innymi środkami.

**Podyskutujmy

Czy proponowane zmiany w szkoleniu kierowców poprawią sytuację na polskich drogach?
Czy dotychczasowe sposoby szkolenia są złe? A może nie należy ich zmieniać? **

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto