MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Będziemy na podium!

Jacek Portala
Czy Tomasz Gollob jako pierwszy ucałuje Puchar Świata po ostatnim wyścigu leszczyńskiego finału? - FOT. Tomasz Stręk
Czy Tomasz Gollob jako pierwszy ucałuje Puchar Świata po ostatnim wyścigu leszczyńskiego finału? - FOT. Tomasz Stręk
Po turniejach pierwszej rundy żużlowego mundialu, na placu boju pozostało osiem najlepszych drużyn świata. W sobotę wieczorem, na torze w Vojens, reprezentacje Australii, Finlandii, Danii i Polski, walczyć będą o awans ...

Po turniejach pierwszej rundy żużlowego mundialu, na placu boju pozostało osiem najlepszych drużyn świata. W sobotę wieczorem, na torze w Vojens, reprezentacje Australii, Finlandii, Danii i Polski, walczyć będą o awans do leszczyńskiego finału tegorocznego Drużynowego Pucharu Świata.

W poniedziałek, na stadionie w Coventry, zmierzą się drużyny Rosji, Szwecji, USA i Wielkiej Brytanii.
Faworytami półfinałów są Brytyjczycy oraz Duńczycy, obrońcy trofeum imienia legendarnego Szweda Ove Fundina. Przypomnijmy, że tylko zwycięzcy awansują bezpośrednio do finału w Lesznie, którego areną w sobotni wieczór, 21 lipca, będzie stadion imienia Alfreda Smoczyka. Zespoły sklasyfikowane na drugim i trzecim miejscu w półfinałach, w czwartek 19 lipca, staną na starcie turnieju barażowego w Lesznie. Dwie najlepsze drużyny uzupełnią stawkę finałowego turnieju.
– W Vojens nikt z nas nie może pozwolić sobie na chwile słabości, jeśli chcemy pokonać Polaków i Australijczyków, naszych najgroźniejszych rywali w walce o złoty medal. W Lesznie o powtórzenie ubiegłorocznego triumfu z Reading będzie niezwykle trudno – prorokuje Duńczyk Nicki Pedersen. Lider klasyfikacji Grand Prix ma poważne kłopoty zdrowotne. Cierpi na kamicę żółciową i z tych powodów zrobił sobie tygodniową przerwę w ściganiu, a operacji chirurgicznej zamierza poddać się dopiero po zakończeniu sezonu.
Leigh Adams, kapitan reprezentacji Australii, twierdzi, że po wielkim finale w Lesznie na najwyższym stopniu podium stanie wraz z rodakami. Finlandia, w dość powszechnej opinii, uważana jest za najsłabszy team półfinału. W drużynie Suomi tylko Joonas Kylmaekorpi (Stal Gorzów) i Kaj Laukkanen (Start Gniezno) reprezentują solidną europejską klasę.

Więcej w dzisiejszym wydaniu [

Głosu Wielkopolskiego

](http://www.prasa24.pl) lub [

www.prasa24.pl

](http://www.prasa24.pl)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto