We wtorek przed godz. 17 policja odebrała zgłoszenie o o tym, że na terenie Poznań City Center ktoś podłożył ładunek wybuchowy. Straż pożarna i policja szukały bomby do 22.30 jednak alarm okazał się fałszywy. Żartowniś jest już w rękach policji.
Służby nie podają na razie żadnych szczegółów odnośnie sprawcy.
Wtorkowa akcja trwała ponad pięć godzin. Z budynku Poznań City Center oraz terenu budowy galerii handlowej ewakuowano 1200 osób. Dworzec Główny nie został ewakuowany, nie wstrzymano również ruchu pociągów.
ZOBACZ: MTP Poznań - Fałszywy alarm na targach
Na razie nie wyliczono kosztów związanych z ewakuacją oraz akcją poszukiwania "fałszywej bomby". Wiadomo jednak, że koszty takich akcji mogą wynosić nawet kilkaset tysięcy złotych.
Według wyliczeń policji w ubiegłym roku zgłoszono 490 fałszywych alarmów w całej Polsce. Ich liczba jednak systematycznie spada. W 2000 r. było ich 1200. Oprócz kary do 8 lat więzienia sprawcy takich "żartów" muszą liczyć się z tym, że będę pokrywać koszty akcji - ewakuacji, sprawdzenia pirotechnicznego, a także straty firm. Jak podkreślają przedstawiciele służb i samorządów, kwoty te są olbrzymie.
Poznań City Center: czytaj więcej
Skomentuj:
Alarm bombowy w Poznań City Center - Żartowniś w rękach policji
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?