MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Złotka jakich nie znacie

Radosław Patroniak
Agnieszka Bednarek. Fot. R. Królak
Agnieszka Bednarek. Fot. R. Królak
Wrzesień 2003 i 2005 roku pamiętają wszyscy kibice w Polsce. Za pierwszym razem nasze siatkarki zmiotły z parkietu Turczynki, a za drugim pewnie pokonały mistrzynie świata, Włoszki.

Wrzesień 2003 i 2005 roku pamiętają wszyscy kibice w Polsce. Za pierwszym razem nasze siatkarki zmiotły z parkietu Turczynki, a za drugim pewnie pokonały mistrzynie świata, Włoszki. Ten drugi mecz finałowy miał większą oglądalność niż wieczór wyborczy

Złotkami podopieczne Andrzeja Niemczyka zostały już cztery lata temu, gdy po raz pierwszy sięgnęły po tytuł najlepszej drużyny Starego Kontynentu. Od dziś znów ma być o nich głośno, bo w Belgii i Luksemburgu rozpoczyna się kolejny czempionat.
W sporcie jednak jak w życiu – nic nie trwa wiecznie. Od czasów ostatnich Mistrzostw Europy Złotkom zmienił się nie tylko trener (Niemczyka zastąpił Włoch Marco Bonitta), ale także skład drużyny. Z czasów pierwszej euforii zostały tylko Dorota Świeniewicz, Katarzyna Skowrońska, Małgorzata Glinka, Maria Liktoras, Milena Rosner, Izabela Bełcik i Magdalena Śliwa. Ta ostatnia jest w składzie, ale zagra tylko w razie jakiegoś nieszczęścia, bo od kilku miesięcy jest asystentką Bonitty.
W wielkopolskich klubach występowało lub występuje osiem obecnych kadrowiczek. Każda z nich oprócz tego, że pełni w zespole określoną rolę, ma swój własny świat i własną historię dochodzenia do wymarzonych celów. Poznajemy więc małe tajemnice naszych Złotek.

Mieszka z Drugim...
Katarzyna Skowrońska-Dolata to podwójna mistrzyni Europy, obecnie reprezentująca barwy jednej z najlepszych drużyn świata, Asystelu Novara. Zanim wyjechała do Włoch grała w siatkówkę w Poznaniu i Pile. Kiedyś była taką zahukaną myszką. Dziś jest prawdziwą gwiazdą, której pracodawca spełnia niemal wszystkie życzenia. Z Polski na Półwysep Apeniński przeniosła się nie tylko z mężem, ale również z kotem Drugim, bo ten pierwszy zaginął jej na poznańskim osiedlu...
Starszą koleżanką Skowronka z reprezentacji jest Maria Liktoras, była środkowa Winiar Kalisz i Nafty Piła, budująca dom... w Poznaniu, a grająca w lidze rosyjskiej. Ulubiona siatkarka Andrzeja Niemczyka pochodzi z Odessy. Od czasu, kiedy otrzymała polskie obywatelstwo, wielką wagę przywiązuje do wymowy naszego języka. Z piękną polszczyzną radzi sobie równie dobrze jak z rozszyfrowaniem ataków rywalek...

Asia od obietnic
Z kolei Joanna Mirek (grała swego czasu w Pile) jak na góralkę z Myślenic przystało ma niezłomny charakter, co najlepiej było widać po ciężkiej kontuzji, jaką odniosła na rozgrzewce pierwszego meczu ME w 2003 roku. Szybko wróciła na boisko i nawet Bonitta w końcu zrozumiał, że bez niej nie ma szans na powtórzenie złotej ery Niemczyka. Po roku gry w Rosji skrzydłowa reprezentacji wróciła do Muszynianki i obiecała jej trenerowi kolejne mistrzostwo Polski. Ciekawe, czy dotrzyma słowa...
Z poważną kontuzją borykała się również Izabela Bełcik (podobnie jak Skowrońska zwyciężczyni naszego corocznego plebiscytu na najlepszego sportowca w Wielkopolsce). Dla zespołu jest tym, czym twardy dysk dla komputera. To właśnie Iza rodziela piłki i kieruje grą partnerek. Poza boiskiem jest duszą towarzystwa. Wszyscy ją cenią za niekonwencjonalne zachowanie i specyficzne poczucie humoru. Rozgrywająca kadry lubi być oryginalna i dlatego zaprzyjaźniła się z.. legwanem.

Nazwisko nie zając...
Inną byłą pilankę Bonitta znalazł na Wyspach Kanaryjskich, bo tam od roku gra Milena Rosner. Nigdy nie brakowało jej pewności siebie, ale wtajemniczeni tłumaczą to wiarą we własne umiejętności i życzliwością trenerów. Do tych ostatnich nie miała natomiast szczęścia Eleonora Dziękiewicz, która przez wiele lat była zawodniczką drugiego planu nawet w ligowych rozgrywkach. Na nowo odkrył ją Jerzy Matlak. Co ciekawe od trzech lat dopiero występuję pod nazwiskiem męża, choć już znacznie wcześniej była mężatką. Na załatwienie formalności Lena nigdy nie miała jednak czasu...
Najkrótszy staż w kadrze mają Klaudia Kaczorowska i Agnieszka Bednarek (obie z Farmutilu Piła). Ta druga ma nietypowe przyzwyczajenia. Jako jedna z nielicznych siatkarek nie uznaje gry z ochraniaczami kolan. Nie odbiera zastrzeżonych telefonów i prawie wcale się nie uśmiecha. Na szczęście tylko na boisku. Poza nim jest ponoć najbardziej pogodną kobietą na świecie...

Niemczyk wierzy w dziewczyny
Były trener reprezentacji siatkarek, Andrzej Niemczyk uważa, że Polki mogą zdobyć medal, a nawet po raz trzeci z rzędu zostać mistrzyniami kontynentu.
– Jeżeli Bonitta nie zrobił żadnego błędu między Grand Prix a mistrzostwami Europy, to nie ma siły, żeby nie miały medalu, a śmiem twierdzić, że może być złoto – powiedział były szkoleniowiec Złotek.
Końcowe przygotowania do imprezy są zawsze jednak najtrudniejsze. – Jest to okres stabilizacji formy. Trzeba przejść przez niego z dużym wyczuciem. Przygotowanie startowe zawiodło u chłopaków. Trener Raul Lozano popełnił błąd w sztuce. Z drugiej strony nikt nie jest bezbłędny, również trener może popełnić błąd, tylko musi go szybko znaleźć ze swoim sztabem, by uniknąć wpadki w przyszłości – podkreślił Andrzej Niemczyk. •

Więcej w dzisiejszym wydaniu Głosu Wielkopolskiego

Głos Wielkopolskidostępny także w wersji elektronicznej - [

ZAMÓW TERAZ SMS-em!

](http://www.prasa24.pl)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto