Liga Mistrzyń nabiera rozpędu, o czym przekonają się dziś i jutro nasze siatkarki. Kaliszanki po wygranej w Stambule czeka kolejna ciężka próba na własnym parkiecie, a pilanki w Chorwacji powinno interesować tylko zwycięstwo.
Naszpikowane reprezentantkami Rosji Zariecze Odincowo będzie kolejnym rywalem Winiar Bakalland. Oba zespoły na inaugurację rozgrywek wygrały swoje pojedynki. Siatkarki z podmoskiewskiego Odincowa rozgromiły przed tygodniem drużynę Azerrail Baku 3:0, tracąc w trzech setach zaledwie 31 punktów.
– Z jednej strony drużyna z Baku nie jest tak mocna, jak rok czy dwa lata temu. Odeszły cztery podstawowe zawodniczki. W ich miejsce pojawiły się młode siatkarki, które najwyraźniej zagrały mocno przestraszone. Ale Zariecze to klasowa drużyna i na pewno jest faworytem najbliższego meczu – podkreślił Igor Prielożny, trener mistrzyń Polski.
O sile Zariecza stanowią Natalia Safaronowa, Lubow Saszkowa, Julia Mierkułowa, Tatiana Koszelewa czy Olga Fatiejewa.
– Mam w swoim zespole dziewczyny, które grały już na mistrzostwach Europy czy w Pucharze Świata. Anna Barańska i Anna Woźniakowska też mają za sobą wiele występów w Lidze Mistrzyń. Na pewno nie przestraszymy się rywalek – dodał słowacki trener. Przeciwko Rosjankom nie będzie mogła zagrać Brazylijka Fernanda Oliveira, która wciąż nie ma pozwolenia na grę w kaliskim zespole. Jak zapewnił Prielożny, wszelkie formalności mają być już wkrótce załatwione.
Kaliszanki czeka niezwykle trudny tydzień. Po dzisiejszym pojedynku z Zarieczem w czwartek zagrają awansem mecz ligowy z AZS AWF Poznań. Ten prawdziwy maraton siatkarski zakończą w sobotę wyjazdowym spotkaniem z Aluprofem Bielsko-Biała.
Z kolei jutro o godz. 20.15 siatkarki Farmutilu Piła będą gościć w chorwackiej Rijece, gdzie zagrają z miejscowym klubem ZOK. W jego składzie są dwie zagraniczne zawodniczki, Serbka Maja Simanic i Rosjanka Jelena Simic. Natomiast siatkarki Aluprofu zmierzą się z rumuńskim zespołem Metal, a Centrostal Bydgoszcz z białoruską Minczanką Mińsk w 1/8 Pucharu CEV. Polki rozegrają pierwsze mecze na wyjeździe – 11, 12 lub 13 grudnia.
Z kolei była reprezentantka kraju, Agata Mróz, wciąż może liczyć na pomoc kibiców w walce z groźną chorobą szpiku kostnego. Ponad 16 litrów krwi oddali dla niej studenci i pracownicy Dolnośląskiej Szkoły Wyższej we Wrocławiu. Mróz zdecydowała się przerwać karierę sportową w 2007 r., ze względu na pogarszający się stan zdrowia. Chorobę szpiku kostnego zdiagnozowano u niej w wieku 18 lat. Czeka ją przeszczep.
Głos Wielkopolskidostępny także w wersji elektronicznej - [
ZAMÓW TERAZ SMS-em!](http://www.prasa24.pl)
Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
