Wybory 2014. Pleszewianin na liście kandydatów do Sejmiku Województwa Wielkopolskiego

Czy to prawda, że chce pan uciec z Pleszewa do województwa?
Nie uciekam, chcę powalczyć o mandat radnego Sejmiku Województwa Wielkopolskiego. Nawet jeśli uda mi się wygrać, chciałbym nadal pracować w Pleszewie, a jedynie dojeżdżać do Poznania na obrady. Teraz też co najmniej raz w tygodniu burmistrz albo ktoś z zastępców jedzie do Poznania załatwiać sprawy.

Nie wystarcza panu Pleszew i jego problemy?
Jeśli Pleszew ma się dynamicznie rozwijać, powinien mieć swojego przedstawiciela w Sejmiku Województwa Wielkopolskiego. W województwie są pieniądze, po które Pleszew sięga i będzie sięgał. W mijającej kadencji Pleszew mógł zrealizować ponad 50 projektów wartych ponad 50 mln zł. 22 mln zł to dofinansowanie z Urzędu Marszałkowskiego i z Sejmiku.

Dlaczego Platforma Obywatelska? Przecież nie jest pan członkiem tej partii
Tylko partyjne ugrupowania mają szanse na mandaty w Sejmiku. Nie jestem członkiem żadnej partii i trudno byłoby mi wskazać tę, która by mi odpowiadała.
Propozycja Platformy Obywatelskiej była poważna, dlatego uznałem, że warto spróbować.

Które miejsce panu zapewnili?
Trzecie i od razu mówię, że nie wiem, kto ma pierwsze i drugie.

Ile osób musiałoby na pana zagłosować, żeby mandat był pewny ?
Liczę nie tylko na Pleszew ale na cały powiat pleszewski , chociaż w okręgu wyborczym jest całe byłe województwo kaliskie bez Krotoszyna.W powiecie pleszewskim jest 40 000 osób uprawnionych do głosowania, jeśli pójdzie do wyborów połowa i z tego co trzeci odda głos na mnie, powinien być mandat.

Jak pan chce przekonać do siebie mieszkańców gmin powiatu pleszewskiego do głosowania?
Chcę wspierać instytucje ponadpowiatowe, czyli Pleszewskie Centrum Medyczne, Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Marszewie, Regionalne Centrum Seniora w Pleszewie, rewitalizację terenów po PKP w Pleszewie, strefę inwestycyjną w Pleszewie, budowę krajowej ,,11’’, czy obwodnicę Pleszewa.

Ma pan już przygotowane jakieś hasło wyborcze?
Bardzo bym chciał, żeby 16 listopada, osoby idące do urn na pytanie: kim jest Arkadiusz Ptak, odpowiadały: naszym kandydatem do Sejmiku.

Wiadomo, że startuje też Leszek Bierła z PiS, Grażyna Borkowska i Zbigniew Mizerny z PSL. Nie boi się pan, że głosy pleszewian się rozłożą i znów tak jak w przypadku wyborów do Sejmu, Pleszew nie będzie miał nic?
Obawa zawsze istnieje. Szanuje każdego kandydata, również Pana Bierłę, ale mam nadzieję że 16 listopada poparcie dla mnie będzie na tyle wysokie że będę mógł reprezentować Powiat Pleszewski, jak i południową Wielkopolskę w Sejmiku..