Kierowca jadący granatowym autem ze Świętna do Kębłowa, z niewyjaśnionych przyczyn wypadł z drogi i zjeżdżając na prawą stronę pobocza, uderzył w drzewo. Miał wiele szczęścia, gdyż poza stłuczeniami, nie doznał większych obrażeń. Trafił do szpitala na obserwację, z podejrzeniem stłuczenia klatki piersiowej. Zanim jeszcze policjanci dotarli na miejsce zdarzenia, zdążył sam opuścić rozbity pojazd. Pobrano mu też krew do badań, sprawdzających czy nie był pod wpływem alkoholu czy też innych środków odurzających. Jednak według wstępnej oceny funkcjonariuszy, raczej nic nie wskazywało na to, że mógł być pod wpływem. Sądząc po rozległości uszkodzeń, wstępnie można domniemać, że kierowca rozpędził pojazd do znacznej prędkości, co też mogło być przyczyną całego zdarzenia.
Więcej w tygodniku Dzień Wolsztyński we wtorek 24 kwietnia
Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?