Więcej porodów w Pleszewskim Centrum Medycznym - czy to efekt 500 plus?

Świadczenie rodzinne 500 plus wypłacane jest od kwietnia 2016 roku. Celem programu było zwiększenie dzietności polskich rodzin. Świadczenia te otrzymują rodzice na drugie i kolejne dziecko. Czy po ponad roku decydujemy się częściej na kolejne dzieci i można już mówić zrealizowaniu przez rząd założonego celu?

Elżbieta Franek położna oddziałowa, specjalista opieki przed i okołoporodowej z oddziału ginekologiczno-położniczego w PCM Pleszew zdradza, że niedawno padła rekordowa liczba odebranych porodów - w ciągu jednej doby urodziło się 11 dzieci. Podkreśla też, że rzadko zdarza się, by na oddziale łóżka były puste. Obecnie na bloku jest 26 łóżek dla pacjentek: 21 na położnictwie plus 2 łóżka porodowe, 1 przedporodowe oraz 2 dodatkowe.

Jednak dodaje też, że... liczba porodów przyjętych w ciągu roku w pleszewskim szpitalu jest podobna do lat ubiegłych: 2015 r. - 1119 urodzeń, 2016 r. - 1102 urodzenia, a w I półroczu 2017 r. - 572 urodzenia. Choć zaznacza, że nie ma ostatnio miesiąca, by na oddziale rodziło się mniej niż 100 dzieci. - Nie wiem, czy to zasługa 500 plus cz dobrej opieki w szpitalu - mówi Elżbieta Franek. Wylicza, że oddział został niedawno powiększony, a szpital ma dobrą renomę, do tego PCM ma super personel, który wciąż się kształci. Wyjaśnia, że pacjentki do naszego szpitala trafiają najczęściej z polecenia! Mama 2-tygodniowego Oliwiera podkreśla, że nie spodziewała się, aż tak miłej atmosfery na oddziale. - Personel szpitala był przemiły - mówi.

Ponadto w pleszewskim szpitalu funkcjonuje szkoła rodzenia, którą prowadzą Bożena Czekalska, Mariola Żarnowska i Mieczysława Kwaśniewska. - A za szkołą rodzenia idą też pacjentki... - mówi położna oddziałowa. Dodaje, że pacjentki do PCM Pleszew przychodzą też wraz z lekarzami prowadzącymi ciążę.

Lecz nie wszystkie z urodzonych w naszym szpitalu dzieci, to mali pleszewianie. W PCM rodzą kobiety nie tylko z Pleszewa, ale i z powiatu ostrowskiego, jarocińskiego, czy kaliskiego... Rzecznik PCM Ireneusz Praczyk wspomina, że na oddział położniczo-ginekologiczny w pleszewskim szpitalu trafiają pacjentki z terenu całego byłego województwa kaliskiego. Pacjentki często przed porodem przejeżdżają kilkadziesiąt kilometrów, by rodzić właśnie w Pleszewie.