Wzrost zakażeń koronawirusem spowodował, że premier Mateusz Morawiecki ogłosił zamknięcie cmentarzy w dzień Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny. Zaskoczeni mieszkańcy ruszyli na cmentarz, by odwiedzić groby bliskich, póki to jeszcze było możliwe.
W piątkowy wieczór zaskoczeni kościaniacy wyruszyli na groby bliskich aby zdążyć przed zamknięciem cmentarzy
Mateusz Morawiecki w swoim wystąpieniu uzasadniał decyzję o zamknięciu cmentarzy względami bezpieczeństwa. Wspomniał tez o rekompensatach dla handlowców, którzy ponieśli z tego powodu straty.
"Druga fala koronawirusa, z którą zmagają się teraz Polska, Europa i reszta świata, jest groźniejsza od poprzedniej. Wiosną i latem, dzięki skutecznym i szybkim działaniom rządu i dyscyplinie społecznej, poczuliśmy się zbyt pewnie. Na pewno popełniliśmy błędy, tak jak wszystkie rządy, ale dziś nie możemy już sobie na nie pozwolić. Liczba zachorowań z każdym dniem jest coraz wyższa. Dlatego po konsultacjach ze specjalistami podjęliśmy dziś decyzję, że w dniach od 31 października do 2 listopada zamykamy wszystkie cmentarze w Polsce!
W związku z tą decyzją zostanie przygotowane wsparcie dla handlowców, którzy wykażą straty z tego powodu. Szczegóły będą zaprezentowane w przyszłym tygodniu.
Tradycja jest teraz mniej ważna niż życie ludzkie. Proszę wszystkich, by powstrzymali się od wyjazdów, również poza miasta. Jeżeli pandemia nie będzie się nasilała, to w drugiej połowie listopada być może będzie można odwiedzić groby.(...)" - mówił premier.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?