Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W mieszkaniu wybuchł gaz przy produkcji narkotyków. W sądzie płacz i wyznania miłości

Redakcja
Dwie osoby usłyszały dziś prokuratorskie zarzuty po wybuchu w mieszkaniu przy alei Wolności. Lokatorzy sami mieli sprowadzić zagrożenie na siebie i sąsiadów. W mieszkaniu miały być produkowane narkotyki.

W piątkowe popołudnie prokurator postawił zarzuty osobom, które w środę zostały zatrzymane przez policję po wybuchu, do którego doszło w mieszkaniu przy alei Wolności 24 a. Jak się okazuje, zatrzymani sami mieli sprowadzić zagrożenie na siebie, swoje dzieci oraz sąsiadów. W mieszkaniu miała być prowadzona produkcja narkotyków, a wybuch spowodowały nie gaz ziemny, ale właśnie ten używany przy produkcji środków odurzających. W mieszkaniu, oprócz nich, przebywały wtedy dzieci w wieku 8 i 3 lat.

Zatrzymani to para 30-latków, kobieta i mężczyzna. Po wybuchu policja zatrzymała również ich 26-letniego znajomego.

Sąd Rejonowy w Głogowie zadecydował o tymczasowym aresztowaniu zatrzymanych. Zarówno Dawid K. jak i Kaja Ś. najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie śledczym. W sądzie, oddzieleni policjantami, zatrzymani wołali do siebie.

– Trzymaj się, kocham cię – wołał Dawid K. do kobiety. – Ja cie kocham mocniej – odpowiadała Kaja Ś. przez łzy.

Oboje usłyszeli zarzuty narażenia swoich dzieci na niebezpieczeństwo. Posiadali również narkotyki. Podczas eksplozji znajdowali się pod ich wpływem.

– Zebrany materiał dowodowy świadczy o tym, że swoim działaniem doprowadzili do narażenia dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Para usłyszała również zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających. Grozi za to kara do 10 lat pozbawienia wolności – mówi Bogdan Kaleta z KPP Głogów. – Ponadto 30-latkowi przedstawiono zarzuty sprowadzenia zdarzenia, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, wytwarzania środków odurzających oraz udzielania ich innej osobie. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Zatrzymana para ma dwójkę dzieci w wieku 8 i 3 lat. Zostały one tymczasowo umieszczone w domu dziecka, gdzie zapewniono im profesjonalną opiekę. Przypomnijmy, że w chwili wybuchu dzieci znajdowały się w mieszkaniu. Na szczęście nic im się nie stało.

Para mieszkała w tym bloku od zaledwie dwóch miesięcy. Niedawno przeprowadzili się do Głogowa. Sąsiedzi nie znali ich zbyt dobrze, choć informują nas, że w mieszkaniu miało dochodzić do awantur.

Zdjęcia z akcji

Wybuch gazu w mieszkaniu przy alei Wolności. Policja zatrzym...

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto