– Zignorowali jednak polecenie funkcjonariuszy – mówi Radosław Gorczyński, prokurator rejonowy w Trzciance. – Przy próbie wyprowadzenia ich stamtąd robili uniki, wyrywali się. W końcu udało się ich jednak wyprowadzić.
Na tym incydencie sprawa się jednak nie skończyła. Komenda Powiatowa Policji w Wągrowcu oskarżyła bowiem dziennikarzy o utrudnianie im czynności. Takie też zarzuty usłyszeli w prokuraturze. Żaden z nich nie przyznaje się jednak do winy. Całe zajście tłumaczą nadgorliwością policji. Czy podobnego zdania będzie prokurator? Jeszcze w tym miesiącu chce zamknąć śledztwo. Jeżeli dziennikarze zostaną oskarżeni, grozi im do 3 lat pozbawienia wolności.
– To sprawa bez precedensu, chociażby dlatego, że dziennikarze to bardzo rzadka kategoria oskarżonych – mówi prokurator Radosław Gorczyński. – Jeżeli takie już się trafiają, to częściej dotyczą tego, co zrobili, niż tego, czego nie chcieli zrobić.
Opinie już teraz są podzielone: ci, którzy bronią dziennikarzy, uważają podobnie jak oni, że padli ofiarą zbyt nadgorliwej policji. Są i tacy, którzy uważają, że policjanci zwyczajnie nie chcieli ich narażać.
STUDIO EURO 2024 ODC. 6
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
