Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

TENIS - Dawid Olejniczak odpadł z Poznań Porsche Open

Sławomir Lechna, Maciej Łosiak
Dawid Olejniczak był ostatnim polskim graczem w grze pojedynczej. Niestety przegrał
Dawid Olejniczak był ostatnim polskim graczem w grze pojedynczej. Niestety przegrał W. Wylegalski
Ostatnia nadzieja polskich kibiców w tenisowym Poznań Porsche Open Dawid Olejniczak (469 na liście światowej) przegrał z Francuzem Jonathanem Dasnieres de Veigy, w rankingu ATP notowanym na 216. pozycji.

Polak w pierwszym secie prowadził już 5:2, a przy stanie 5:4 miał parę piłek setowych i okazję do ich wygrania. - Miałem w zapasie dwa przełamania, własny serwis, no i nowe piłki, czyli byłem w komfortowej sytuacji - kontynuował Dawid Olejniczak. - Już dawno w takiej nie przegrałem . Muszę przeanalizować, dlaczego tak się stało i wyciągnąć wnioski na przyszłość.

Polak przegrał pierwszego seta 6:7, a drugiego - jakby bez wiary w końcowy sukces, choć wygrał otwierającego gema - 2:6. Olejniczak raził wieloma błędami, choćby nieudanymi skrótami.

- Grałem je, bo z powodu kontuzji nie mogłem uderzać bekhendem - tłumaczył zawodnik. - Czy przegrałem w głowie? Nie mam 20 lat, by się stresować takimi meczami, gram dla siebie. Przed turniejem, gdyby ktoś mi powiedział, że wygram kwalifikacje i dojdę do drugiej rundy, to taki wynik kupiłbym w ciemno. Wiadomo, jak się dostanie palec, to chciałoby się więcej. Cieszę się, że taki turniej odbywa się w Polsce, bo nie ma ich u nas wiele, ale chciałbym... "podziękować" organizatorom, że kazali mi grać w południe, w takim żarze. Ot taka polska tradycja. Sądziłem, iż wyjdę na kort parę godzin później...

Nie zawiódł fanów - a ma ich na trybunach dużo - rozstawiony z numerem jeden Peter Luczak. Australijczyk, który urodził się w Warszawie pewnie pokonał Pavla Cervenaka ze Słowacji 6:2, 7:6 (7:2). Luczak miał problemy w drugim secie, ale tie-breaku nie dał rywalowi szans.

Zestaw par ćwierćfinałowych w grze pojedynczej: Rui Machado ( Portugalia, nr 4 ) - Andriej Kuzniecow (Rosja); Frederico Gil (Portugalia, nr 2 ) - Daniel Munoz-de la Nava (Hiszpania); Denis Gremelmayr (Niemcy) - Jonathan Dasnieres de Veigy (Francja); Peter Luczak (Australia, nr 1) - Dusan Lojda (Czechy, nr 8).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto