Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

TAIZE - W kwietniu przeżyli trzęsienie ziemi, dziś cieszą się w Poznaniu

Tomasz Cylka, Paulina Jęczmionka
34-letni Rodrigo Furtado z Portugalii jest w Poznaniu gościem Macieja Gładysza
34-letni Rodrigo Furtado z Portugalii jest w Poznaniu gościem Macieja Gładysza Waldemar Wylegalski
Jeszcze miesiąc temu media alarmowały, że brakuje rodzin, które ugoszczą w swoich domach uczestników Europejskiego Spotkania Młodych w duchu Taizé. W połowie grudnia organizatorzy podnieśli w górę ręce, że wszyscy znajdą zakwaterowanie u rodzin. Ostatecznie okazuje się, że dla wielu wiernych... zabrakło pielgrzymów. Wolontariusze tak dzielili młodych gości, żeby do każdego gościnnego domu ktoś trafił.

– Po raz czwarty nasze spotkanie europejskie odbywa się w Polsce. I po raz czwarty młodzi Europejczycy odkryją wspaniałą gościnność polskich rodzin – podkreśla brat Alois, przełożony Wspólnoty z Taizé.

O poznańskiej gościnności przekonuje się między innymi Rodrigo Furtado z Lizbony, który podczas wspólnej modlitwy tłumaczy na portugalski przemówienia brata Aloisa. Wraz ze swoim kolegą i Polką z Wrocławia zamieszkał w domu Macieja Gładysza i jego mamy.

– Maciej i jego mama wyjątkowo o nas dbają – mówi Rodrigo Furtado. – Choć widzimy się tylko rano i późnym wieczorem, zawsze z nami siadają i rozmawiają.
Maciej Gładysz w spotkaniu Taizé bierze udział po raz czternasty. Przyjęcie do swojego domu gości traktuje jako formę odwdzięczenia się za swoje wcześniejsze pobyty.

– Do ich wizyty przygotowywaliśmy się z mamą od prawie roku – opowiada Maciej. – Kiedy przyjechali, bardzo szybko udało się nam porozumieć. Są bardzo sympatyczni i otwarci. Będzie nam żal, kiedy przyjdzie się żegnać.

Wśród około 30 tysięcy pielgrzymów, którzy przyjechali do Poznania, jest także grupa ponad czterdziestu Włochów z miejscowości L’ Aquila, która podczas kwietniowego trzęsienia ziemi na południu Europy ucierpiała najbardziej. Przyjazd młodych sfinansowały władze Poznania, które wczoraj spotkały się z pielgrzymami w urzędzie, a koszty samego pobytu pokryli organizatorzy. Młodzi Włosi są naszym miastem zachwyceni.

– Poznań bardzo się różni od naszych miast, chociażby architekturą – zwraca uwagę młody pielgrzym Andrea Cera, który podkreśla niezwykłą gościnność. – Jestem tu jeden dzień, a już spotkałem wielu przyjaznych i pomocnych Polaków.

Włosi też słyną z niezwykłej otwartości. Przyjeżdżając do Polski, liczyli na nowe znajomości. „Przeszkodziły” im w tym trochę... przeżycia religijne.
– Pierwsza modlitwa okazała się dla mnie niesamowitym przeżyciem – mówiła Cecilia Capri. – To był dla mnie moment głębokiego wyciszenia. Po modlitwie byłam tak wzruszona, że w ogóle nie interesowało mnie to, by poznawać innych ludzi.

Po zakończeniu Europejskiego Spotkania Młodych młodzi Włosi pojadą jeszcze na Jasną Górę, a także do Krakowa i Wadowic. Niezwykłych pielgrzymów jest w Poznaniu więcej. Na przykład trzej skazani z Zakładu Karnego we Włocławku, którzy przyjechali na czuwanie ze swoim kapelanem, ojcem Damianem Koseckim. Więźniowie założyli w zakładzie grupę modlitewną Taizé.

Drugi dzień Europejskiego Spotkania Młodych minął pod znakiem parafialnych spotkań. Po południu młodzi wzięli udział w zajęciach warsztatowych. Odbyły się one nie tylko w halach MTP, ale także w katedrze, Muzeum Narodowym czy przy wielkim żłóbku w kościele Ojców Franciszkanów.

– Czuję się skrępowany, że mam przybliżyć malarstwo Jacka Malczewskiego, bo jest tutaj liczna grupa Polaków, którzy znają go lepiej – mówił brat Steven ze Wspólnoty z Taizé, oprowadzając młodych po muzeum.

O Poznaniu dowiedzieli się także wierni, którzy do Polski nie przyjechali. Dzięki transmisjom internetowym, nabożeństw słuchają między innymi mieszkańcy Korei Południowej, Chile, Argentyny, Stanów Zjednoczonych, Kanady i Portugalii.

O wolności

Wczoraj podczas wieczornego czuwania z młodzieżą modliło się kilkunastu biskupów z Polski, Francji, Belgii i Włoch.
– Dzisiaj, trzydzieści lat po wybuchu Solidarności, która stanęła u początku procesu odzyskania wolności wielu krajów, nadszedł czas, aby zapytać: Czy w Europie i na innych kontynentach myślimy dzisiaj poważnie o tym, jaki sens nadać wolności? Co robię z moją wolnością? – pytał młodych arcybiskup Stanisław Gądecki, metropolita poznański.

Zostały 3 dni

Religijne spotkanie potrwa do 2 stycznia.
W sylwestra, o g. 8.30 zaplanowano spotkania w parafiach. O g. 13.15 i 19 odbędą się modlitwy w halach MTP. Z licznych spotkań warto polecić debatę o dialogu między abp. Stanisławem Gądeckim a rabinem Michaelem Schudrichem (godz. 15). O godzinie 23 w parafiach rozpocznie się nabożeństwo modlitewne, a po nim Święto Narodów. W Nowy Rok modlitwa rozpocznie się o g. 19. W sobotę przed południem młodzi wyjadą z Poznania.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto