Szamotuły. Deszczowa lecz bardzo udana mikołajkowa zabawa na Rynku [ZDJĘCIA]

Choć za oknem wciąż nie widać białego puchu, a i temperatury bardziej jesienne, niż zimowe, w Szamotułach czuć już klimat zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia. W końcu to ludzie, nie zaś pogoda, tworzą tę magiczną atmosferę. Szamotulanom, niewątpliwie udzieliła się ona w niedzielne popołudnie, kiedy to nie bacząc na rzęsisty deszcz i wzmagający wiatr, spotkali się na Rynku, by z radością poddać się mikołajkowej zabawie.

Wzorem lat minionych na terenie dawnej stacji benzynowej zorganizowano świąteczną wioskę z kiermaszem bożonarodzeniowym w roli głównej. Na stoiskach lokalnych rękodzielników oraz miejscowych szkół mieszkańcy zaopatrywali się we własnoręcznie wykonane ozdoby, stroiki i inne rękodzielnicze perełki. Zakupić można było tu także produkty lokalne, w tym miody, słodkie zaprawy i pięknie dekorowane, aromatyczne pierniki. Na miłośników prac plastycznych natomiast czekały warsztaty z Szamotulskim Ośrodkiem Kultury oraz Kolorkami Kapłonki.

Świetne humory dodatkowo podkręcali artyści z Teatru Wagabunda, zapraszając do udziału w nietypowych zabawach. Moc. Art Agencja Artystyczna postanowiła z kolei wraz z maluchami wyruszyć na poszukiwania Świętego Mikołaja. Pełen nieoczekiwanych zwrotów akcji spektakl, wywołał szerokie uśmiechy - nie tylko na twarzach dzieci. W trakcie imprezy rozstrzygnięto również konkurs na szopkę bożonarodzeniową.

Czas spędzany na Rynku umilały popisy muzyczne, o które pokusili się: Józef Miłek i Diana Prentka, a także SzOKujące Flażolety pod kierunkiem Przemysława Wawrzyniaka. Nie zabrakło też wspólnego kolędowania z Zespołem Folklorystycznym "Szamotuły". Późnym popołudniem natomiast na Rynku pojawił się sam Święty Mikołaj, który grzeczne dzieci obdarował cukierkami.

I tak, ponura grudniowa niedziela zamieniła się dzień pełen energii, uśmiechu, radości i prawdziwej magii.