Najważniejszym wydarzeniem trzydniowego turnieju w Szamotułach było wczorajsze spotkanie o Superpuchar. Zdobyły go nadspodziewanie łatwo mistrzynie Polski z kaliskich Winiar. Z kolei wicemistrzynie Polski z Farmutilu Piła wygrały cały turniej, odnosząc komplet zwycięstw. W ostatnim meczu pokonały wczoraj bez straty seta poznańskie akademiczki.
Farmutil grał najrówniej i pokonał wszystkich przeciwników. Jednak z wyników turnieju nie należy wyciągać zbyt daleko idących wniosków. Milena Sadurek nie grała we wszystkich spotkaniach Aluprofu. Nie wszystkie zawodniczki miały Winiary, które grały m.in. bez Eleonory Dziękiewicz.
Zmienniczki nie gorsze
Dla trenera poznanianek to kaliszanki są właśnie głównym kandydatem do mistrzowskiego tytułu. – W porównaniu z poprzednim sezonem Winiary nie poniosły poważnych strat. Na pozycję Matuszkovej klub ma zmienniczki nie gorszej klasy. Winiary nie pokazały w Szamotułach pełnego składu. Potrafią w chwili obecnej przegrać jeden czy dwa mecze, ale możliwości ten zespół ma ogromne – dodał Lalek.
Walka o Superpuchar była natomiast wyjątkowo jednostronnym widowiskiem. Bielszczanki dysponujące mocnym składem nie radziły sobie w przyjęciu, słabo wyglądała też u nich komunikacja między atakującymi a rozgrywającą. Podopieczne Igora Prielożnego w każdym secie wyraźnie dominowały, choć grały bez Eleonory Dziękiewicz, która kibicowała koleżankom z trybun szamotulskiej hali.
Więcej w dzisiejszym wydaniu Głosu Wielkopolskiego
Głos Wielkopolskidostępny także w wersji elektronicznej - [
ZAMÓW TERAZ SMS-em!](http://www.prasa24.pl)
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?