Wczoraj po południu, dyżurny puławskiej komendy został powiadomiony, że na trasie z Puław do Gołębia, samochód zjechał ze skarpy i znalazł się w rowie.
-Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce ustalili, że kierowca opla, jadąc od strony Puław, po minięciu Wólki Gołębskiej, rozpoczął manewr wyprzedzania jadącego przed nim pojazdu i kontynuował go, mimo jadących z naprzeciwka samochodów.
Kierowcy widząc co się dzieje, zjeżdżali na pobocze żeby uniknąć zderzenia.
Po wyprzedzeniu samochodu jadącego przed nim, kierowca opla stracił panowanie nad kierownicą i zjechał z drogi, zatrzymując się w rowie – mówi Ewa Rejn Kozak rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Puławach.
Pomoc wezwali kierowcy, którzy byli świadkami zdarzenia. Kierowca opla, 74-latek z gm. Puławy trafił do szpitala. Był trzeźwy. Nie doznał poważnych obrażeń.
W związku ze stworzeniem zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Za swoje zachowanie, kierowca będzie odpowiadał przed sądem.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?