Przez ostatnie 10 lat stok narciarski w Chodzieży dzierżawił Ryszard Jeske. Umowa wygasła z końcem listopada i obiekt wrócił do Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Chodzieży. Jak mówi dyrektor Michał Strumnik, dotychczasowy dzierżawca nie jest już zainteresowany prowadzeniem obiektu, zgodził się jednak, że o ile aura pozwoli, jeszcze w tym sezonie wspólnie z MOSiR-em uruchomią wyciągi narciarskie.
- Dodam, że do pana Jeske należy część sprzętu, między innymi drugi wyciąg oraz ratrak. Tak więc jako MOSiR musimy się z nim rozliczyć, a zanim to nastąpi zgodził się przy wsparciu MOSiR-u poprowadzić ten sezon - mówi dyrektor Strumnik.
Obecnie stok, jak mówi dyrektor, jest technicznie przygotowany do naśnieżania. Zostały wykonane wymagane przeglądy techniczne, sprawdzone zostały pompy, wymienione filtry.
- Wszystko jest przygotowane, ale musimy poczekać na stabilną pogodę - mówi Michał Strumnik. - Kiedy na początku grudnia spadł śnieg, wiele osób pytało co ze stokiem. Przy obecnych cenach energii, naśnieżanie to spory wydatek, który nie zwraca się ze sprzedaży karnetów w kilka dni. Dlatego nie zdecydowaliśmy się na uruchomienie stoku i bardzo dobrze, bo były dwie ulewy, które zmyłyby wszystko, co przygotowalibyśmy. Wiemy już z doświadczenia, że musimy poczekać na przymrozki i zimową aurę do stycznia .
Tak więc w święta stok raczej nie ruszy. Być może nastąpi to na początku 2024 roku.
Trochę historii
Założycielami, inicjatorami i pierwotnie zarządzającymi Stokiem było Chodzieskie Towarzystwo Narciarskie. Nie mając niczego oprócz naturalnie ukształtowanego terenu oraz poparcia Rady Miejskiej, która na okres dwudziestu lat użyczyła terenu. W roku 2003 rozpoczęto prace.
W latach od 2007 do 2013 roku stokiem zarządzał Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Chodzieży.
Po przetargu w 2013 roku stok objął Ryszard Jeske.
Stok (TALERZ) ma wysokość 132 metrów n.p.m. Całkowita długość stoku wynosi 550 metrów, w chwili obecnej stok zagospodarowany jest częściowo wykorzystując 350 metrów trasy narciarskiej.
Są dwa wyciągi narciarskie:
- BJ-300 bezpodporowy 200 metrów
- BJ-500 podporowy 330 metrów
Na stoku znajduje się system naśnieżania, który wykorzystuje dwie lance oraz armatki.
Nowi ministrowie w rządzie Donalda Tuska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
