Sprawca pożaru we wsi Rudnicze, gm. Wągrowiec, został zatrzymany! Prowadzone czynności policyjne wyłoniły winnego dramatu mieszkańców, którym spłonął cały dobytek. To 20-letni mężczyzna, mieszkaniec gminy Wągrowiec.
Dotychczasowe ustalenia policjantów pozwoliły na sformułowanie zarzutu sprowadzenia zagrożenia dla życia lub zdrowia ludzkiego, albo mienia w wielkich rozmiarach. Jest to art. 163a kodeksu karnego.
- poinformował asp. Dominik Zieliński, oficer prasowy KPP Wągrowiec
Przypomnijmy: pożar zaczął się w środę, 14 lutego, ok. 17.00 w budynku gospodarczym, we wsi Rudnicze (gm. Wągrowiec). Płomienie, jak się okazało w rozmowie z jednym ze strażaków, przeszły również na budynek mieszkalny - 4-rodzinny. Na miejscu akcji było 12 jednostek strażackich. Z rozmów z mieszkańcami wsi dowiedzieliśmy się, że w tym samym miejscu, to już drugi wybuch ognia tego samego dnia. Wcześniej akcja gaśnicza miała miejsce ok. 10.00 rano. Pożar ugaszono, a pomieszczenia oddymiono.
Pożar rozwinął się w podobnym miejscu. Z tego, co wiemy i z relacji świadków ten drugi pożar został zauważony w kolejnym pomieszczeniu - w drewutni. Pierwszy - z rana - rozpoczął się w budynku gospodarczym - kotłowni. Ewakuowano 11 mieszkańców - poszkodowanych w ludziach nie ma. Jedna kobieta zemdlała i została zabrana przez karetkę pogotowia. Obecnie pogorzelcy przebywają u swoich rodzin.
- powiedział podczas akcji ratowniczo-gaśniczej mł. kpt. Waldemar Szymkowiak, dowódca JRG Wągrowiec
Mężczyzna przyznał się do przedstawionego zarzutu i złożył wyjaśnienia
Zgromadzony materiał dowodowy dał podstawę do wystąpienia o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Prokurator Rejonowy w Wągrowcu sformułował wniosek o zastosowanie tego środka, który został przesłany do Sądu.
- dodaje asp. Dominik Zieliński
Aktualizacja: odbyła się już rozprawa w Sądzie Rejonowym w Wągrowcu. Sąd zastosował wobec podejrzanego areszt.
Zasady głosowania w wyborach europejskich 9 czerwca
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?