Dom Dziennego Pobytu w Sandomierzu
Na ten dzień sandomierscy seniorzy czekali wiele lat. Nieodpłatnie budynek na Dom Dziennego Pobytu przekazała Spółdzielnia Budownictwa Mieszkaniowego „Sandomierz” w prawobrzeżnej części miasta. To budynek po nieczynnej wymiennikowni ciepła przy ulicy Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. Placówka jest miejscem spotkań rozmów, wzajemnej integracji i rozwijania pasji dla mieszkańców w jesieni życia. W jej bliskim sąsiedztwie znajduje się park osiedlowy z tężnią i Port Kultury.
Pierwsi uczestnicy - osiem osób, przekroczyło progi placówki w ubiegłym tygodniu. Docelowo uczestników będzie 14. Trwa jeszcze rekrutacja przez Ośrodek Pomocy Społecznej w Sandomierzu. To kobiety i mężczyźni w wieku 60 plus.
Ewa Dziurzyńska, kierownik Domu Dziennego Pobytu Senior Plus w Sandomierzu podczas oficjalnego otwarcia placówki nie kryła emocji. - Emocje są wielkie, jak widać zamieszanie także - powiedziała. - Cieszę się prywatnie i służbowo, ponieważ jest to nasz dom dla seniorów. Seniorzy, którzy tutaj już przychodzą dają dużo energii, są szczęśliwi, wiedzą, że mają swoje miejsce i czują się tutaj bardzo dobrze. My od nich bardzo dużo zyskujemy, ponieważ są to pokłady energii. Nasi seniorzy to osoby energiczne, mają dużo pomysłów.
Marcin Marzec, burmistrz Sandomierza podkreślił, że ludzie w jesieni życia potrzebują coraz lepszej opieki. - Jeżeli pojawił się budynek, tu dzięki uprzejmości spółdzielni mieszkaniowej, jeśli są programy, dzięki którym te pomieszczenia dla seniorów możemy dostosować to chętnie się angażujemy - powiedział burmistrz. - Dom Dziennego Pobytu był długo oczekiwany, ale problem był z lokalizacją. Dziś otwieramy mały, pierwszy dom.
Podczas otwarcia nie mogło zabraknąć dwóch "ojców sukcesu". To Andrzej Bolewski, prezes Spółdzielni Budownictwa Mieszkaniowego „Sandomierz” i radna Sandomierza Kazimiera Bednarska. - Mając na uwadze, że społeczeństwo starzeje się ta inicjatywa była bardzo potrzebna - powiedział Andrzej Bolewski. - Udało nam się przy wsparciu wielu osób i ta placówka powstała. Cały czas mam nadzieję, że powstanie następna. Musimy poświęcać więcej uwagi starszym osobom, musimy ich wspierać.
Radości z otwarcia placówki nie kryła radna Kazimiera Bednarska. - Od pierwszej sesji w mojej głowie rodził się pomysł, aby stworzyć miejsce dla seniorów, które by pozwoliło im wracać na noc do swojego domu, a część dnia spędzać w tym miejscu - powiedziała Kazimiera Bednarska. - To niezwykle ważne i potrzebne miejsce dla nich, aby nie czuli się samotni i wiedzieli o tym, że są ludzie w Sandomierzu , którym ich dobro leży na sercu. Ludzie, którzy dbają o nich i chcą spełniać chociaż po części ich plany i marzenia. Jest mi niezmiernie miło i traktuję ten Dom Dziennego Pobytu Senior Plus w Sandomierzu, jako moje czwarte dziecko.
W imieniu wiceminister Anny Krupki list gratulacyjny przekazał radny Sandomierza Marcin Świerkula i Grzegorz Socha zastępca Prezesa Zarządu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Kielcach. Obecni byli także radni Sandomierza.
Oficjalne otwarcie placówki zwieńczył poczęstunek i program muzyczny w wykonaniu uczestników.
Władze Sandomierza otworzyły placówkę korzystając z rządowego programu „Senior+”. Gmina dołoży ze swojego budżetu około 150 tysięcy złotych.
Nowi ministrowie w rządzie Donalda Tuska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?