Szczaw i Mirabelki to niewielka restauracja mieszcząca się na poznańskim Piątkowie. Słynie z dań kuchni wegeteriańskiej i wegańskiej. Otworzyła się zaledwie rok temu.
Dlatego też obecnie jej właściciele, jak mówią, nie mogą liczyć na dofinansowanie z rządowych tarcz, zwolnienie z ZUS-u czy inne dodatki, które przysługują całej branży w wyniku decyzji o zamknięciu lokali gastronomicznych.
Przypomnijmy, że zgodnie z rozporządzeniem rządu punkty gastronomiczne, jak i hotele, obiekty sportowe, rekreacyjne mają pozostać zamknięte przynajmniej do 31 stycznia. Mogą działać tylko na dowóz lub serwując dania na wynos.
Jednak restauratorzy mają dość i ogłaszają veto.
Szczaw i Mirabelki otwarte na poznańskim Piątkowie
Szczaw i Mirabelki to bowiem kolejna wielkopolska restauracja, która pomimo obostrzeń zdecydowała się na nowo przyjmować gości w lokalu.
We wtorek na naszych łamach informowaliśmy o powodach tej decyzji.
- Obroty spadły nam o 60 procent. By przetrwać musimy się teraz otworzyć, bo inaczej zamkniemy się już na zawsze
- mówił nam Ryszard Krzesiek, krewny właścicieli lokalu.
Kontrola sanepidu w Szczaw i Mirabelki
Pracownicy i właściciele restauracji mieli świadomość, że efektem tej decyzji może być kontrola pracowników Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Poznaniu.
- Mamy świadomość, że sanepid się nami zainteresuje. Oczywiście, że boimy się kar, mandantów, ale do odważnych świat należy, a nam już nic innego nie pozostało
- mówi Ryszard Krzesiek.
Na ten krok nie trzeba było długo czekać. Już dzień po otwarciu zawitali do lokalu pracownicy poznańskiego sanepidu.
- Obostrzenia póki co obowiązują do 31 stycznia. Branże gastronomiczne, turystyczne, sportowe, hotelowe muszą się stosować do obowiązujących przepisów
- mówi Cyryla Staszewska, rzeczniczka poznańskiego sanepidu.
Jak dodaje pracownicy sanepidu codziennie odbywają tzw. covidowe kontrole.
- W sklepach, restauracjach, sklepach sprawdzamy, czy ich właściciele i pracownicy przestrzegają reżimu sanitarnego
- tłumaczy Staszewska.
Po zakończeniu kontroli w restauracji Szczaw i Mirabelki pracownicy lokalu normalnie obsługiwali gości. Restauracja była pełna i nie było wolnego stolika.
Kolejne restauracje się otwierają
Chociaż Szczaw i Mirabelki był pierwszą poznańską restauracją, która dołączyła do akcji #OtwieraMy zaraz po niej dołączają kolejne. Spółka City 88 zarządzająca restauracjami: Cucina, Whisky Bar 88, Cappuccina Cukiernia & Lodziarnia dołącza także do akcji. A zatem otwierają się trzy kolejne lokale.
Sprawdź też:
- Poznanianki przyłapane przez Google Street View. Zobacz zdjęcia!
- Zdalne nauczanie daje szkołę rodzicom. Zobacz NAJLEPSZE MEMY
- Oto najdłuższe nazwy miejscowości w Polsce
- WAGs Lecha Poznań. Oto żony i partnerki piłkarzy Kolejorza
- Te znaki zodiaku to prawdziwi szczęściarze!
- 25 kolorowych zdjęć Poznania z lat 50. To prawdziwe perełki!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?