Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Real Astromal napsuł krwi liderowi. Pewna wygrana Tęczy-Folplast

Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Szczypiorniści Realm Astromal Leszno nie powiększyli swojego dorobku punktowego. Zdecydowanie nie byli jednak faworytem wyjazdowego starcia liderem, któremu się jednak postawili. Po pewne, trzecie zwycięstwo w lidze sięgnąła za to Tęcza-Folplast Kościan.

Mało kto dawał szansę drużynie z Leszna na wywalczenie jakichkolwiek punktów w jaskini lwa, czyli w Legnicy, w starciu ze spadkowiczem i niepokonanymi liderem I ligi, grupa B, czyli zespołem Dziewiątki Miedź. Początek spotkania rzeczywiście wskazywał, że miejscowi nie będą mieć problemów z zapunktowaniem, wszak w 7 minucie po trafieniu Czarneckiego było już 5:1. Do 20 minuty Miedź miała wszystko pod kontrolą. Wówczas było (13:8). tedy jednak coś zazgrzytało w dobrze działających trybach gospodarzy. Goście odnotowali serię (5:0) i po bramce Piotra Łuczaka w 25 minucie był remis (13:13). Potem notowaliśmy 15:15, a pierwszą połowę bramkami zakończyli leszczynianie, trafiając po rzutach Łuczaka i Napierkowskiego. W efekcie po 30 minutach było sensacyjne 17:15 dla gości z Wielkopolski.
Po przerwie Miedź szybko wyrównała, a potem budowała przewagę. Do 49 minuty było jednak w kontakcie, gdy po rzucie karnym wykorzystanym przez Jaśkowskiego notowano (24:23). Miedź odpowiedziała trzema bramkami z rzędu i już nie dała sobie wydrzeć wygranej, triumfując 32:26.

Dziękuję chłopakom za walkę. Mało kto spodziewał się, że powalczymy w Legnicy. Szkoda dwóch niewykorzystanych kontr po przerwie, bo gdybyśmy je wykorzystali, to kto wie jak potoczyłyby się losy meczu

– powiedział Maciej Wierucki, trener Real Astromal Leszno.

Siódemka Miedź Huras Legnica – Real Astromal Leszno 32:26 (15:17)

Bramki dla Real Astromal zdobywali: Jaśkowski 6, Płaczek 5, Napierkowski 5, Łuczak 4, Frieske 3, Szocik 2, Pawłowski 1

Po trzecie zwycięstwo sięgnęli piłkarze ręczni Tęczy-Folplast Kościan, którzy mieli nieco łatwiejsze zadanie niż leszczynianie. Po pierwsze, że zagrali przed własną widownią, a po drugie zmierzyli się z drużyną, która nie należy do faworytów ligi. UKS Trójka Nowa Sól nie zawiesiła wysoko poprzeczki gospodarzom. To był mecz walki, z wieloma błędami po obu stronach. Już sam wynik I połowy (11:5) pokazuje nam, że nie było to spotkanie wysokich lotów. Gra była mocno szarpana, ale z niej obronną ręką wyszli miejscowi. Na pewno za jakiś czas nikt nie będzie rozpamiętywał w jakim stylu była ta wygrana, bo na koniec liczy się zwycięstwo i trzy duże punkty. Dodajmy, że zespół z Kościana wygrał całe to spotkanie 25:18 i była to trzecia wygrana Tęczy w rozgrywkach.

Tęcza-Folplast Kościan - UKS Trójka Nowa Sól 25:18 (11:5)

Bramki dla Tęczy-Folplast: Wesołek 6, Napieralski 6, Przekwas 4, Krystkowiak 2, Graf 2, Meissner 2, Nowak 1, Piątek 1, Zaremba 1
Nie lada emocje czekają kibiców naszego regionu w następnej kolejce, w której dojdzie do derbów. W leszczyńskiej Trzynastce Real Astromal podejmie Tęczę-Folplast. Do meczu obu naszych zespołów dojdzie w niedzielę, 27 listopada, a rozpocznie się o 15.00.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto