W sobotę, 17 października, piłkarze ręcznie Nielby Wągrowiec na własnym parkiecie podejmowali MKS Grudziądz.
Nielbiści, choć spotkanie odbywało się w Wągrowcu nie mogli tym razem liczyć na wsparcie kibiców. Mecz, z racji epidemii koronawirusa, odbywał się bez udziału publiczności.
Już pierwsze minuty pokazały, że nie będzie to łatwe spotkanie dla żółto-czarnych. W końcu goście z Grudziądza do Wągrowca przyjechali bronić fotelu lidera I ligi.
W pierwszych 30 minutach górą byli podopieczni trenera Bartosza Świerada. Żółto-czarni schodzili na przerwę, prowadząc 9 do 6.
Po zmianie stron Nielba przez znaczą część drugiej połowy utrzymywała prowadzenia. Zmieniło się to w 53 minucie. Wówczas to na tablicy świetlnej widniał remi po 20. W przeciągu kolejnej minuty po jednym trafieniu zaliczyła każda ze stron. W ostatnich sześciu minutach padły jednak łącznie trzy bramki. Jedną zdobyła Nielba. Dwie gości, którzy to cieszyli się ostatecznie z wygranej na parkiecie w Wągrowcu 23 do 22.
Najskuteczniejszym zawodnikiem Nielby w sobotnim meczu był Paweł Gregor. Zdobył 7 bramek.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?