Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prezydentka Gdańska przyjechała do Poznania. Wsparła Jacka Jaśkowiaka. "Nie mam się czego bać przed drugą turą"

Emilia Ratajczak
Emilia Ratajczak
Aleksandra Dulkiewicz przyjechała do Poznania, by wesprzeć Jacka Jaśkowiaka prze II turą wyborów samorządowych.
Aleksandra Dulkiewicz przyjechała do Poznania, by wesprzeć Jacka Jaśkowiaka prze II turą wyborów samorządowych. Adam Jastrzębowski
Aleksandra Dulkiewicz, prezydentka Gdańska przyjechała w czwartek, 11 kwietnia, do Poznania. Jej wizyta w głównej mierze związana była ze wsparciem Jacka Jaśkowiaka w II turze wyborów samorządowych. Prezydent odpowiedział również na trudne pytania dziennikarzy. - Czerwiński tak samo jest winien za te 8 lat złych rzeczy, które się działy - powiedział.

Spis treści

Aleksandra Dulkiewicz, prezydentka Gdańska przyjechała do Poznania

- Pani prezydent chciała zobaczyć jak wygląda Stary Rynek po remoncie oraz porozmawiać o tym, jak trudno było uzgodnić wszystkie szczegóły z konserwatorem zabytków czy innymi osobami pracującymi przy remoncie. Trwają również prace na poziomie ustawy metropolitalnej i musimy zewrzeć szyki. Pracujemy razem w zarządzie Unii Metropolii Polskich i to są również te elementy, o których będziemy dyskutować

- powiedział prezydent Jacek Jaśkowiak witając w mieście Aleksandrę Dulkiewicz, prezydentkę Gdańska.

Dulkiewicz przyjechała do Poznania przede wszystkim po to, by wesprzeć Jacka Jaśkowiaka w II turze wyborów samorządowych. Wspólnie będą pracować również nad Unią Metropolii Polskich Pawła Adamowicza, która skupia 12 największych miast z Polski.

- Nie tylko wymieniamy się pomysłami, ale również w praktyce oglądamy, jak różne ważne sprawy dla miast można organizować

- powiedziała.

- W Poznaniu najbardziej podoba mi się wasza pracowitość i taki porządek i tego zazdroszczę oraz podziwiam

- dodała w rozmowie z "Głosem Wielkopolskim".

Jaśkowiak odpowiada na trudne pytania. "Czerwiński jest tak samo winny"

Nie obyło się bez pytań do prezydenta Jaśkowiaka, głównie o kampanię wyborczą. Powtarzał, że kandydat z Prawa i Sprawiedliwości, Zbigniew Czerwiński otrzymał 38 tysięcy głosów w pierwszej turze. Jaśkowiak natomiast - 82. Obecnie urzędujący prezydent czuje się pewny przed drugą turą wyborów samorządowych, która odbędzie się 21 kwietnia.

- Jako prominentny polityk Prawa i Sprawiedliwości legitymizował te wszystkie łajdactwa, które miały miejsce przez osiem lat. To, co się działo z praworządnością, z prawami kobiet czy atakowaniem mniejszości seksualnych. I za to tak samo odpowiada. Wystawiono takiego kandydata, by największe twarze tych złych rzeczy, które się działy, czyli Wróblewski i Szynkowski vel Sęk zostały schowane

- powiedział.

Trójkąt Bermudzki i Poznaniator mają wpływ na wyborców?

Jaśkowiak odniósł się również do tego, że nie uzyskał wielu głosów od młodych ludzi. Powiedział, że wynika to z tego, jak zmieniły się źródła czerpania wiedzy o mieście. Wcześniej - media tradycyjne, dziś - Trójkąt Bermudzki i Poznaniator.

- To jest dla nas wyzwanie. Widzimy tak takie typu portale mogą wpłynąć na wynik wyborów

- dodał.

"Czego się pan boi przed II turą?" - zapytał jeden z dziennikarzy.

- Niczego się nie boję. To jest decyzja poznaniaków, to oni zdecydują czy będą mieć Poznań, w którym będzie rządził PiS

- odpowiedział. Jaśkowiak wspomniał również o tym, że nie toczą się na razie żadne rozmowy, w których inne partie miałby poprzeć jego kandydaturę.

- Oferowanie funkcji zastępcy prezydenta za poparcie brzmi absurdalnie.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Prezydentka Gdańska przyjechała do Poznania. Wsparła Jacka Jaśkowiaka. "Nie mam się czego bać przed drugą turą" - Głos Wielkopolski

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto