Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poznań złożył wnioski o wsparcie 53 projektów. Nie dostał nawet grosza z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. "To decyzja polityczna"

Bogna Kisiel
Bogna Kisiel
Wg prezydenta Jaśkowiaka nie ma przypadku w tym, że pieniędzy nie dostaną miasta, których władze są nieprzychylne rządowi.
Wg prezydenta Jaśkowiaka nie ma przypadku w tym, że pieniędzy nie dostaną miasta, których władze są nieprzychylne rządowi. Grzegorz Dembiński
Poznań został pominięty w drugim rozdaniu Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Miasto złożyło wnioski o wsparcie aż 53 projektów. - Rząd nie przyznał Poznaniowi ani złotówki, odbierając szansę na realizację części tych inwestycji. Podobny los spotkał inne duże/niepokorne miasta. Przypadek? - napisał na Facebooku prezydent Jacek Jaśkowiak.

- To decyzja polityczna – nie ma wątpliwości Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania.

Czytaj też:Poznań straci na podatkach 98 milionów złotych. O 56 milionów będą niższe wpływy ze sprzedaży biletów ZTM. Miasto tnie wydatki

Rządowy Fundusz Inwestycji Lokalnych to program bezzwrotnego wsparcia dla samorządów, których przychody zostały uszczuplone przez pandemię. Na ten cel przeznaczono łącznie 12 mld zł. Pieniądze pochodzą z funduszu COVID-19.

- Dla Wielkopolski to niemal 800 milionów złotych na ważne z punktu widzenia naszego regionu inwestycje – podkreśla Szymon Szynkowski vel Sęk, wiceminister spraw zagranicznych, wieloletni radny Poznania. I przypomina: - W ostatniej turze rozdania tych funduszy to między innych środki na rozbudowę szkoły podstawowej w Luboniu, modernizację ulic Zamkowej, Nowy Świat i Mickiewicza w Swarzędzu, a także na rozbudowę kanalizacji w gminie Kleszczewo.

Zobacz na co Poznań nie dostał pieniędzy

Jadwiga Emilewicz, minister rozwoju dodaje, że dzięki temu wsparciu inwestycje będą także realizowane w gminach Kostrzyn, Dopiewo, Suchy Las czy Pobiedziska. - Rządowy Fundusz Inwestycji Lokalnych to wsparcie, które trafia niemal do każdej polskiej gminy – zapewnia Emilewicz.

Premier mówi o niedzieleniu Polski na Polskę A, B, C, ale jak to się ma do pomijania wszystkich dużych ośrodków miejskich w rozdziale tych funduszy. Większym miastom nie dali ani grosza

– twierdzi Wiśniewski. I podkreśla, że na fundusz składają się pieniądze wszystkich obywateli.

Warto wiedzieć: Wojewoda wielkopolski zostanie odwołany? W jego obronie stają wszyscy starostowie z regionu, którzy wysłali apel do premiera

Wiśniewski kibicuje mniejszym miejscowościom, które otrzymały wsparcie z funduszu. - W pewnych aspektach mają trudniej – przyznaje. - Jednak nam nawet na jeden projekt nie przyznali dotacji, a złożyliśmy 53 wnioski.

Sprawdź też:

Poznań starał się o wsparcie, m.in. na budowę szkoły na Strzeszynie, salę gimnastyczną z łącznikiem przy SP nr 59, budowę sali hybrydowej w szpitalu im. Strusia, modernizację stadionu Warty przy Drodze Dębińskiej, budowę kładki Berdychowskiej, rewaloryzację płyty Starego Rynku, budowę ścieżki rowerowej na Grunwaldzkiej i chodnika na Miętowej czy wymianę nawierzchni na Krzywoustego i Warszawskiej.

Czytaj także: Na Strzeszynie w Poznaniu powstanie nowa szkoła i przedszkole. Podpisano umowę na projekt placówki

- Część z tych przedsięwzięć znajduje się w Wieloletniej Prognozie Finansowej, na przykład 30 milionów na szkołę na Strzeszynie. Proszę jednak pamiętać, że jest to zapis księgowy. Miasto musi wypracować dochody, aby mieć pieniądze na tę budowę, a nie wiadomo, jakie będą wpływy do budżetu w przyszłym roku – mówi Wiśniewski. - Gdybyśmy otrzymali wsparcie na tę szkołę, to odblokowalibyśmy pieniądze na inne inwestycje, moglibyśmy je przyspieszyć lub wprowadzić do WPF-u.

Zobacz też: Warta Poznań nie dostanie pieniędzy na modernizację stadionu przy Drodze Dębińskiej. Rządowy Fundusz Inwestycji Lokalnych pominął drużynę
Wiśniewski przypomina, że we wrześniu w pierwszej edycji Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych Poznań otrzymał dofinansowanie w wysokości 93 mln zł, pieniądze dostali wszyscy, którzy o nie aplikowali. Drugie rozdanie, które zostało teraz rozstrzygnięte, przebiegało w formie konkursu.

- Nie było żadnych ograniczeń, ale nie wiemy też, jakimi kryteriami kierowano się przy rozdziale pieniędzy

– twierdzi Wiśniewski. I dodaje: - W przeciwieństwie do podziału funduszy unijnych, gdzie są znane zasady, kryteria, priorytety, ryzyko uznaniowości jest minimalne.

Drugi nabór wniosków

Samorządy mają szansę jeszcze raz ubiegać się o wsparcie ze środków rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Premier Mateusz Morawiecki ogłosił kolejny nabór wniosków. Należy je składać do wojewody wielkopolskiego do 28 grudnia ego roku.

- Do podziału zostały resztki, około miliarda złotych – wskazuje prezydent Wiśniewski. - W dogrywce można złożyć do trzech projektów. W poniedziałek zdecydujemy, które to będą zadania.

Sprawdź też:

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto