Tylko w poniedziałek w mieście i powiecie zanotowano 30 kolizje i 9 wypadków. Policjanci drogówki z niepokojem patrzą w niebo. – Gdy zaczyna padać, momentalnie otrzymujemy zgłoszenia kolizji – mówi Józef Klimczewski, naczelnik Sekcji Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu.
Od lat najwięcej kolizji i wypadków notuje się w październiku i grudniu. Policjanci łączą to ze zmianą pogody, a co się z tym wiąże – zmianą warunków na jezdni. W październiku zaczynają padać deszcze, w grudniu – zaczyna sypać śnieg. W tym roku jesienna aura nastała wyjątkowo szybko.
– Opady deszczu powodują zmniejszenie widoczności, wydłuża się również droga hamowania – mówi Józef Klimczewski, naczelnik Sekcji Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu. – Przy takiej aurze do dyżurnego spływają kolejne informacje o kolizjach i wypadkach. W minionych dniach mieliśmy ich znacznie więcej niż o tej porze w ubiegłym roku.
Tylko w miniony poniedziałek funkcjonariusze z poznańskiej drogówki zanotowali 30 kolizje i dziewięć wypadków drogowych. Rannych zostało trzynaście osób.
Więcej w dzisiejszym wydaniu Głosu Wielkopolskiego
Głos Wielkopolskidostępny także w wersji elektronicznej - [
ZAMÓW TERAZ SMS-em!](http://www.prasa24.pl)
Pismak przeciwko oszustom - fałszywe strony lotniska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?