Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

POZNAŃ - Ogród zoologiczny zaprasza na zimową wycieczkę

Elżbieta Podolska
Tygrysy syberyjskie uwielbiają mrozy i zabawy na śniegu
Tygrysy syberyjskie uwielbiają mrozy i zabawy na śniegu Waldemar Wylegalski
Niewiele osób wie, że w Poznaniu mieszka rodzina, która żadnych mrozów się nie boi. Całe dni spędza na wolnym powietrzu, bawi się w śniegu, a im niższa temperatura na termometrach, tym jej przedstawiciele czują się lepiej.

Mowa oczywiście o tygrysach syberyjskich, które mieszkają w poznańskim ogrodzie zoologicznym nad Maltą. Można je odwiedzać cały rok, przez 365 dni, a teraz warto szczególnie, bo nie chowają się w cieniu drzew przed upałem.

– Nasze tygrysy doskonale czują się przy takiej pogodzie: mroźnej, suchej i słonecznej – opowiada Przemysław Dobrzyński, kierownik działu hodowlanego poznańskiego zoo. – Z „Syberyjskiej chaty”, która znajduje się niedaleko słoniarni, można podglądać, jak bawią się na śniegu, biegają. Teraz znacznie łatwiej je obserwować niż latem, kiedy są ospałe i chowają się w cieniu drzew i często są zupełnie niewidoczne dla zwiedzających.

Tygrysy syberyjskie są jednymi z największych drapieżników na świecie. Dorosłe samce osiągają wagę ponad 200 kilogramów i są w stanie pokonać wielkiego niedźwiedzia. Tygrys syberyjski to gatunek pod ochroną. W naturze żyje jedynie 350-400 osobników. W warunkach hodowlanych natomiast przebywa ok. 230. Zagrożeniem jest dla nich niszczenie środowiska, w którym żyją i kłusownictwo. W Poznaniu można oglądać aż cztery tygrysy: Kirę, Zeusa, Hermesa i Tungusa.
Zima to najlepsza pora na odwiedziny u nich. Mają mnóstwo energii i ochoty na zabawy i psoty. Latem bywają ospałe i mogą przespać nawet 20 godzin na dobę.
– Nie dostają żadnego specjalnego pożywienia ze względu na niskie temperatury. Jedzą jak zwykle mięso – twierdzi Przemysław Dobrzyński.
Jedzenie podawane jest wczesnym rankiem przez sześć dni w tygodniu. W niedzielę tygrysy mają głodówkę.

Tygrysy syberyjskie to niejedyne zwierzęta, które można w poznańskim zoo oglądać na zaśnieżonych wybiegach i w pawilonach. Można podejrzeć np. niedawno urodzone rzadkie jelenie Alfreda Cervus alfredi. W naturze jelenie te zagrożone są niestety całkowitym wyginięciem. Szacuje się, że na wolności przebywa ich około 250 sztuk. Alfredy hodowane są obecnie w kilku ogrodach zoologicznych Europy i Stanów Zjednoczonych, jak również w dwóch specjalnych ośrodkach na Filipinach. Kiedy nasze tegoroczne młode dorosną, zasilą kolekcje innych ogrodów zoologicznych. Z Tierparku (Berlin) przyjechał młody ośmiomiesięczny samiec jelenia Axis axis. W odróżnieniu od innych jeleni są aktywne w dzień. Aksisy spotkać można w Indiach, gdzie dzięki ochronie ich populacja powoli rośnie.

Zoo na ferie

W czasie ferii można się też wybrać do poznańskich ogrodów zoologicznych.
Nowe zoo, gdzie jedną z głównych atrakcji są słonie, czynne jest w godzinach od 9 do 16 (kasa do 15). Słoniarnię można zwiedzać w godzinach od 10 do 14. Wstęp do zoo kosztuje 7 zł (dzieci) i 11 zł (dorośli). Z kolei wejście do starego zoo jest bezpłatne. Ogród jest czynny w tych samych godzinach. Za 3 zł można tu dodatkowo zwiedzić pawilon „Świat Gadów, Płazów i Ryb”.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto