Poznań - Do końca czerwca ma powstać część "strefy 30"

ZDM planuje wprowadzić w ścisłym centrum Poznania ograniczenie prędkości do 30 km/h. Docelowo „strefa 30” będzie obowiązywać wewnątrz I ramy komunikacyjnej.

– „Strefę 30” będziemy wprowadzać etapami, dlatego teren I ramy komunikacyjnej podzieliliśmy na podobszary – tłumaczy Jerzy Nawrocki, miejski inżynier ruchu.
W pierwszym etapie strefa zostanie wprowadzona na terenie, którego granicami będą: Solna, Aleje Marcinkowskiego, Św. Marcin i Niepodległości. Wewnątrz tego obszaru samochody będą mogły jeździć z prędkością maksymalną do 30 km/h. Zmiany te ZDM zamierza wprowadzić do końca czerwca.

– Celem jest stworzenie lepszych warunków dla ruchu pieszo-rowerowego, uspokojenie ruchu w centrum i zwiększenie bezpieczeństwa – wyjaśnia Nawrocki. – Sprawienie, by Śródmieście było przyjazne dla rowerzystów i pieszych.

Zdaniem Andrzeja Billerta z ZDM, ten pomysł nie jest niczym nadzwyczajnym, ponieważ jest on realizowany np. na uliczkach osiedlowych. To wcale nie oznacza, że wdrożenie w życie „strefy 30” nie jest skomplikowanym przedsięwzięciem. Same znaki drogowe, oznakowania na jezdniach nie wystarczą, by zmusić kierowców do zdjęcia nogi z gazu.

– Ograniczać prędkość będziemy także w sposób naturalny – zapowiada Billert. – Nie zastosujemy progów spowalniających, ale zawęzimy pasy ruchu, na ogół przy kontrapasach. Im węższy pas, tym mniejsza prędkość.

To oznacza także, że np. jednokierunkowa ul. Kościuszki nie będzie miała dwóch pasów ruchu, a jeden. Po wydzieleniu bowiem kontrapasa (pas jezdni ulicy jednokierunkowej, w tym przypadku przeznaczony dla ruchu rowerów w kierunku przeciwnym do obowiązującego) oraz biorąc pod uwagę parkujące po obu stronach ulicy auta nie ma możliwości utrzymania dwóch pasów ruchu.

– Kierowcy wycofując, będą musieli uważać na jadącego blisko parkujących samochodów rowerzystę – przestrzega Billert.

Cykliści znajdą się w uprzywilejowanej sytuacji. Np. będą mogli skręcić z Libelta w Kościuszki nie tylko w prawo, ale także w lewo, a auta już nie. – Obowiązkowo pojawi się około 20 stojaków rowerowych – mówi Nawrocki.

Tymczasem kierowcy utracą w związku z wprowadzeniem „strefy 30” tylko w I podobszarze 50 miejsc postojowych, głównie w rejonie skrzyżowań.

Na realizację pierwszego etapu „strefy 30” ZDM wyda około 300 tys. Musi powstać nowe oznakowanie. Trzeba będzie wyznaczyć kontrapasy oraz przebudować skrzyżowania: Kościuszki-Libelta, Kościuszki-Fredry, Aleje Marcinkowskiego-pl.Wolności oraz 27 Grudnia-3 Maja-pl. Wolności, Ratajczaka oraz rozwiązać problem na skrzyżowaniach z sygnalizacją, przez które rowerzyści pojadą pod prąd.

Ograniczenia nastąpią etapami
Docelowo „strefa 30” będzie obowiązywać wewnątrz I ramy komunikacyjnej miasta. Jej granice wytyczać będą ulice: Pułaskiego, Roosevelta, Matyi, Królowej Jadwigi, Jana Pawła II, a od północy tory kolejowe i ul. Przepadek. Zmiany będą wprowadzane etapami. Skończą się w 2013 r. Do końca czerwca ograniczenie prędkości będzie wprowadzone w I obszarze. Wykonanie projektów dla kolejnych obszarów II, III i IV nastąpi do końca października.