Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Powstanie Wielkopolskie - pleszewianie modlili się za powstańców

Irena Kuczyńska
Powstanie Wielkopolskie - pleszewianie uczcili powstańców
Powstanie Wielkopolskie - pleszewianie uczcili powstańców Irena Kuczyńska
Stowarzyszenie Upamiętniania Powstanie Wielkopolskie w Pleszewie zaprosiła pleszewian na modlitwę za powstańców i za tych, którzy w latach 1918/1919 walczyli o przyłączenie Wielkopolski do tworzącego się państwa polskiego

Powstanie Wielkopolskie w Pleszewie
Tradycyjnie w pierwszą niedzielę stycznia Stowarzyszenie Upamiętniania Powstania Wielkopolskiego w Pleszewie, skupione wokół sztandaru powstańczego z roku 1925, z prezesem Leszkiem Bierłą na czele, zaprosiło pleszewian do kościoła Ścięcia św. Jana Chrzciciela na mszę w intencji tych, którzy na przełomie 1918/1919 roku chwycili za broń i wywalczyli przyłączenie Wielkopolski do powstającej po latach niewoli Polski. Pleszew został włączony do Prus w II rozbiorze, czyli w roku 1792.

Przed mszą członkowie Młodzieżowej Rady Miejskiej z opiekunką Violettą Rosiak z ZSP w Taczanowie Drugim przypinali pleszewianom biało - czerwone kotyliony.

Mszę odprawił ks. prałat Henryk Szymiec. Mówił o odpowiedzialności za słowo, które w Ewangelii ,,stało się ciałem''...

Do kościoła przybyły poczty sztandarowe, był obecny Starosta Pleszewski Maciej Wasielewski, Przewodniczący Rady Powiatu Mirosław Kuberka, zastępca burmistrza Andrzej Jędruszek z dziećmi.

Po mszy złożono kwiaty pod tablicą powstańców na Murze Pamięci oraz na grobie powstańców na cmentarzu przy ul. Kaliskiej. Na chwilę refleksji poczet sztandarowy TUPW zatrzymał się przy grobie ks. prałata Kazimierza Niesiołowskiego - jednego z animatorów Powstania Wielkopolskiego w Pleszewie.

Powstanie Wielkopolskie - opisane przez ucznia Zespołu Szkół Usługowo - Gospodarczych Dominika Glapę
W 1918 roku na wieść o wydarzeniach w Niemczech – abdykacji cesarza, wybuchu rewolucji i zaprzestania działań wojennych - całą Wielkopolskę ogarnęła fala rewolucyjna. Niemcy, aby chronić swoje wschodnie granice zaczęli tworzyć Grenzschutzy. Ponadto zaczęły powstawać oddziały Służby Straży i Bezpieczeństwa składające się właściwie z Polaków. Na terenie Pleszewa oddziały te zaczął tworzyć ppor. Ludwik Bociański.

Wkrótce w Pleszewie gotowe do działań były już 2 kompanie piesze. 27 grudnia na wieść o wybuchu powstania w Poznaniu, zgodnie z umową zawartą między ppor. Bociańskim i Komendantem POW z Poznania Mieczysławem Paluchem do Poznania wysłano z Pleszewa kompanię piechoty pod dowództwem sierż. Antoniego Kozłowicza w sile 80 ludzi.

Oddział pleszewski ochraniał dworzec kolejowy i blokował drogę w kierunku na Kaponierę. Następnie oddziały pleszewskie, pod dowództwem sierż. Kozłowicza i por. Pamina, walczyły w rejonie Ostrowa i Krotoszyna. 6 stycznia 1919 roku garnizon pleszewski otrzymał sztandar z napisem "Pleszewski Pułk Strzelców". W styczniu 1919 jednostka liczyła około 500 żołnierzy. Sformowana była w 4 kompanie piechoty. W następnych miesiącach oddziały pleszewskie brały udział w walkach w okolicach: Ostrzeszowa, Ligoty, Kobylej Góry, Rawicza oraz Zdun.

W pierwszy dzień Świąt Wielkanocnych 4 kompania stoczyła zwycięską potyczkę pod Chachalnią. Tym bojem Pleszewski Pułk Strzelców zakończył udział w kampanii powstańczej. Następnie został przemianowany na Pierwszy Batalion 8 Pułku Strzelców Wielkopolskich, a następnie na Pierwszy Batalion 62 Pułku Piechoty Wielkopolskiej. Poświęcenie i odwaga Pleszewian w czasie powstania wielkopolskiego okupiona została 14 poległymi powstańcami, wśród których byli: W Witczak, T. Markiewicz, J. Matczak, L. Lisowski, K. Sopałowicz,
W. Andrzejewski.

Dalszych 7 Pleszewian zginęło podczas walk w 1919 r. w obronie Lwowa. Wśród tych ofiar na szczególną uwagę zasługuje śmierć Kazimierza Sopałowskiego, który zginął w Zmyślonej Ligocie w nocy z 28 lutego na 1 marca. Otrzymał on, co najmniej 24 ciosy zadane bagnetami. Miał wówczas zaledwie 21 lat.

Podsumowując udział Pleszewian w powstaniu należy zwrócić uwagę na rolę, jaką odegrali Pleszewianie w pierwszych godzinach powstania wspierając działania powstańcze w samym Poznaniu i jego strategicznych punktach jak dworzec kolejowy i Kaponiera.

Ponadto na uwagę zasługuje heroizm i odwaga, jaką wykazali się Pleszewianie podczas dalszego przebiegu powstania. Na zakończenie mojego artykułu, jako puentę, pozwolę sobie zacytować treść pisma, które do oddziału pleszewskiego po bitwie pod Ligotą skierowała powstańcza Komenda w Ostrzeszowie w dnia 17 stycznia 1919 r.: „Oddziałowi pleszewskiemu, który dzisiaj nas opuszcza, składa Komenda Ostrzeszowska w swoim jak i całego powiatu imieniu serdeczne „Bóg zapłać" za pomoc, którą w ciężkich chwilach przyniósł nie tylko w obronie przed ciągłymi napadami przeciwnika, lecz w bohaterskiej ofensywie na mocno uzbrojonego nieprzyjaciela. Druhowie pleszewscy pokazali, że żołnierz polski prędzej polegnie, niż się cofnie. Potyczka pod Ligotą świetną będzie dla Pleszewian pamiątką. Z takim żołnierzem Polska zginąć nie może. Niech pan Bóg ma oddział nadal w opiece."

Pleszew.naszemiasto.pl na Facebooku - dołącz do naszej społeczności!

Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected] lub zadzwoń: (62) 742 00 62, (62) 742 58 25, 502 499 363

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto