Powiat chodzieski: Gdzie jest najwięcej pieniędzy, a gdzie mieszkańców?

Czasopismo samorządowe „Wspólnota” jak co roku przedstawiło ranking najbogatszych i najbiedniejszych gmin i powiatów. Ich ubiegłoroczne dochody porównano w przeliczeniu na głowę mieszkańca.

W wynikach nie ma wielkich niespodzianek. Pozycję liderów utrzymały: województwo mazowieckie, powiat człuchowski, Warszawa, Sopot i Polkowice. Wśród gmin wiejskich w niezmienionym od kilku lat kształcie trwa cała pierwsza trójka, na czele z Kleszczowem. Jedynie wśród małych miast miejscami zamieniły się Krynica Morska i Dziwnów.

W naszym powiecie również nie ma zaskoczenia, jeśli chodzi o to, która gmina jest najzamożniejsza. Najwyższym dochodem niezmiennie może się pochwalić Margonin. W przeliczeniu „na mieszkańca” w ubiegłym roku wynosił on 4363,92 zł, co pozwoliło Margoninowi zająć w rankingu 37 miejsce na 597 małych miast. Ubiegłoroczny dochód „per capita” sklasyfikowanego w tej samej kategorii Szamocina to 3095 zł (250 miejsce).

Chodzież z dochodem 2906,53 złote „na mieszkańca” zajęła 161 miejsce na 267 miast powiatowych. W porównaniu z ubiegłorocznym zestawieniem awansowała o 3 pozycje.

Gminy Chodzież i Budzyń były oceniane w kategorii gmin wiejskich. Pierwsza zajęła 275 miejsce (na 1548 gmin), co oznacza awans o 44 „oczka”. Jej ubiegłoroczny dochód „per capita” wynosił 3343,69 zł. Gmina Budzyń znalazła się natomiast na 97 miejscu, awansując aż o 210 miejsc. Tu dochody w przeliczeniu na mieszkańca wynosiły w ubiegłym roku 4068,80 zł.

Powiat chodzieski zajął w rankingu 62 miejsce na 314 powiatów. Jego zeszłoroczny dochód „per capita” wyniósł 890,96 zł.

A jak wypadamy na tle najbliższej okolicy?

Chodzież została wyprzedzona m.in. przez Czarnków, który w kategorii miast powiatowych znalazł się na 30 miejscu. Gdyby ubiegłoroczny dochód Czarnkowa podzielić przez wszystkich jego mieszkańców, każdy otrzymałby 3.650,93 zł. Wyżej w rankingu jest również Piła (42 miejsce; 3.462,58 zł na mieszkańca), zaś niżej - między innymi Złotów (172 miejsce; 2875,78 zł na mieszkańca) i Wągrowiec (188 miejsce; 2828,78 zł na mieszkańca).

W kategorii powiatów wyprzedzamy powiat pilski (81 miejsce; 864,17 zł na mieszkańca) i czarnkowsko-trzcianecki (117 miejsce; 816,75 zł na mieszkańca), ale wypadamy gorzej niż powiat wągrowiecki (39 miejsce; 929,50 zł na mieszkańca).

Warto dodać, że autorzy rankingu, prof. Paweł Świaniewicz i Julita Łukomska, nie brali pod uwagę wpływów z dotacji celowych - np. z UE. Opierali się na danych dotyczących subwencji oraz dochodów własnych samorządów.

- Wpływ wielkiej dotacji inwestycyjnej potrafi wywindować samorząd bardzo wysoko w rankingu. Jest to awans chwilowy (incydentalny) i nie ma związku z trwałym wzrostem zamożności budżetu - wyjaśniają prof. Paweł Świaniewicz i Julita Łukomska.

Sprawdziliśmy również, jak przedstawiają się dane dotyczące zaludnienia powiatu i poszczególnych gmin. Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w ubiegłym roku powiat chodzieski miał 47 229 mieszkańców, co w przeliczeniu na jego powierzchnię dawało 69 osób na kilometr kwadratowy.

Nie jest żadną niespodzianką, że największą gęstość zaludnienia ma Chodzież. W minonym roku liczba mieszkańców miasta wynosiła 18684 osoby - czyli aż 1463 osoby na kilometr kwadratowy.

W mieście i gminie Szamocin gęstość zaludnienia wynosiła 59 osób na kilometr kwadratowy. Samo miasto miało 4222 mieszkańców, co dawało 904 osoby na kilometr kwadratowy. Na obszarze wiejskim zamieszkiwało natomiast 3286 osób - czyli 27 osób na kilometr kwadratowy.

Gęstość zaludnienia miasta i gminy Margonin wynosiła 53 osoby na kilometr kwadratowy. Sam Margonin miał 586 mieszkańców na kilometr (3019 mieszkańców), natomiast gęstość zaludnienia na terenach wiejskich wynosiła 29 osób na kilometr kwadratowy (3449 mieszkańców).

Gminę Budzyń zamieszkiwało 8502 mieszkańców - 41 osób na kilometr kwadratowy. Gmina Chodzież miała zaś 6067 mieszkańców, co w przeliczeniu dawało 28 osób na kilometr kwadratowy.

Warto przy okazji przypomnieć, że w ciągu ostatnich dwóch lat w widoczny sposób zmalała liczba mieszkańców Chodzieży i Szamocina. W Budzyniu również nastąpił spadek liczby ludności - ale nieznaczny. Większych zmian nie było jedynie w Margoninie i na terenie gminy Chodzież.

Jak wynika z danych ewidencji ludności, w ubiegłym roku w Chodzieży na pobyt stały zameldowanych było 18026 osób. To o ponad 200 osób mniej niż pod koniec 2017 roku, gdy liczba „stałych” mieszkańców miasta wynosiła 18 234 osoby. W 2018 roku zmarło 220 mieszkańców Chodzieży - o 17 mniej niż w 2017 roku. Niestety już kolejny rok z rzędu liczba zgonów była wyższa od liczby urodzeń.

Więcej zgonów (77) niż urodzeń (64) było w ubiegłym roku również w Szamocinie. W pozostałych gminach powiatu statystyki przedstawiały się zaś odwrotnie. USC w Margoninie odnotował w minionym roku 88 urodzeń i 53 zgony. W gminie Chodzież liczba urodzeń wynosiła 67, a zgonów - 49. W gminie Budzyń urodzeń (97) było zaś aż o kilkadziesiąt więcej niż zgonów (58).