Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Potrzebna krew B Rh-..." - fałszywy łańcuszek powrócił. Ostrowianie nie dajcie się nabrać!

Sandra Perlińska
archiwum
W sieci pojawia się znów apel o potrzebnej krwi "B Rh-", niektórzy także dostają SMS-a z prośbą o udostępnianie apelu. To niestety kolejny fałszywy łańcuszek...

Wiadomość o treści Hej , prosze przeslij mi to dalej do jak najwiekszej liczby osob. Potrzebna krew dla dziecka chorego na bialaczke B-Rh(-)ujemne to bardzo rzadka grupa krwi Kontakt 515 250 700. To prośba znajomej pani doktor z Raszkowskiej w Ostrowie Wlkp. Nie dajcie się nabrać!

Taki apel krąży już od kilku lat. A dokładnie od końca 2014 roku. Pojawia się i znika, w różnej formie, ale zawsze z tym numerem telefonu. Rozsyłany jest w prywatnych wiadomościach na różnych portalach społecznościowych czy w SMS-ach. To łańcuszek, na który nikt nie pozostaje obojętny. Gdy czytamy, że dziecko potrzebuje pomocy, robimy wszystko, co w naszej mocy. Jeśli nie możemy oddać krwi, namawiamy do tego innych. Do momentu, aż dowiemy się, że apel jest... nieprawdziwy. We wcześniejszych informacjach proszono o kontakt z Marzeną Czyż. Dziś w rozsyłanej wiadomości nie ma informacji o pani Marzenie, jednak numer telefonu pozostał ten sam.

W prosty sposób tłumaczy to koleżanka po fachu. - W wypadku prawdziwych apeli o krew nie podaje się raczej numeru telefonu. Wystarczy imię i nazwisko osoby potrzebującej krwi oraz nazwa szpitalu, w którym leży. Już jakiś czas temu widziałam ten apel i postanowiłam sprawdzić go w Google, bo jestem honorowym krwiodawcą i wydało mi się dziwne, że podany jest numer telefonu, a nie ma danych dziecka ani nazwy szpitala. Okazało się, że ktoś postanowił utrudnić pracę agentce ubezpieczeniowej - informuje dziennikarka.

A skąd wzięła się w ogóle ta fałszywka w sieci? Jakiś czas temu faktycznie dziecko pilnie potrzebowało pomocy i matka rozesłała taką wiadomość.Dawca szybko się znalazł. Tak jak szybko jakiś oszust przechwycił jej treść. Lekko zmodyfikował, lecz numer pozostawił. Kobieta musiała go zmienić, bo dziennie otrzymywała po kilkaset telefonów. Dlatego teraz jest nieaktywny. Ważne jest również to, że w prawdziwych komunikatach nie ma podanych konkretnych osób, ani prywatnych numerów telefonów. A większe akcje firmowane są przez RCKiK.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto