Poseł Marcin Porzucek: Udowodniliśmy, że dotrzymujemy słowa nie tylko wobec wyborców, ale także wobec koalicjantów

Wybory do Sejmu i Senatu 2023 przechodzą powoli do historii. Wybrano nowych posłów. W pilskim okręgu wyborczym Prawo i Sprawiedliwość ma trzy mandaty, które należą do dobrze znanym nam już: Krzysztofa Czarneckiego, Marcina Porzucka i Grzegorza Piechowiaka.

Marcin Porzucek, pod względem oddanych głosów, zajął drugie miejsce na liście w okręgu 38. Oddano na niego 28.293 głosy. Co mówi o wynikach wyborów, gdy emocje już trochę ostygły?

- Jedna formacja po raz trzeci wygrywa wybory, więc jest to duży sukces. Natomiast jest pewne, że nie będziemy rządzić samodzielnie. Najbliższe tygodnie pokażą, jak ostatecznie zostanie rozstrzygnięta kwestia rządu. Formacje, które faktycznie chcą realizować swój program, muszą zdawać sobie sprawę z tego, że właściwie będzie to niemożliwe. Mamy na tyle mocną siłę, że wraz z konstytucyjnymi umocowaniami Prezydenta i kilku innych instytucji, szanse na wdrażanie pomysłów innych ugrupowań będą mocno ograniczone. Mówimy oczywiście o rzeczach, które uznamy za szkodliwe, we wszystkich innych jesteśmy gotowi do rozmów. Jak ktoś chce coś realizować, a nie tylko cieszyć się z wygranej i pobierania wynagrodzenia, to powinien rozważyć koalicję z nami. Udowodniliśmy, że dotrzymujemy słowa nie tylko wobec wyborców, ale także wobec koalicjantów. Krótko mówiąc nic nie jest rozstrzygnięte. Przed nami kilka tygodni intensywnych rozmów -

mówi Marcin Porzucek.

Dziękuje też za wsparcie, które otrzymał przed i podczas wyborów.

- Kolejny raz startowałem spoza pierwszej trójki, a więc to jest wielka satysfakcja, gdy z dalszego miejsca uzyskuje się taki rezultat. Bardzo dziękuję wszystkim moim wyborcom.