MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Polki zdemontowały holenderskie ,,wieże’’

Radosław Patroniak
Polskie siatkarki uczyniły wczoraj pierwszy krok w drodze na igrzyska w Pekinie. Podopieczne Marco Bonitty pokonały zawsze groźne Holenderki i jeśli dziś wygrają z gospodyniami będą już blisko półfinału turnieju w Halle.

Polskie siatkarki uczyniły wczoraj pierwszy krok w drodze na igrzyska w Pekinie. Podopieczne Marco Bonitty pokonały zawsze groźne Holenderki i jeśli dziś wygrają z gospodyniami będą już blisko półfinału turnieju w Halle.

Mecz rozpoczął się dobrze dla Złotek. Pierwszy punkt zdobyła atakiem z drugiej linii Katarzyna Skowrońska-Dolata. Potem holenderskie ,,wieże’’ grały z zębem, ale tylko do pierwszej przerwy technicznej. Od tego momentu nasze dziewczyny zaczęły grać koncertowo, zwłaszcza w bloku. Żadnej tremy nie czuła Anna Barańska, która wróciła do kadry po dłuższej nieobecności. To właśnie skrzydłowa Winiar Kalisz miała największy wkład w zbudowanie w pierwszym secie polskiej ściany. Inne zawodniczki też grały na maksymalnych obrotach, więc po kolejnym udanym bloku, tym razem Katarzyny Gajgał (21:14), stało się jasne, że będziemy prowadzić 1:0. Kropkę nad i postawiła efektownym zbiciem Eleonora Dziękiewicz.
Od początku drugiej partii grupa polskich kibiców, głównie z Racotu i Borku Wlkp., znów miała powody do radości. W ataku szalała Barańska, a w obronie niesamowite piłki wyciągała Mariola Zenik. Przy wyniku 10:6 wydawało się, że Holenderki się już nie podniosą. Tymczasem podopieczne Avitala Selingera wzięły się w garść i szybko odrobiły straty (11:11). Prawdziwe emocje rozpoczęły się jednak w końcówce, kiedy rywalki odskoczyły na trzy ,,oczka’’ (21:24) po kilku nieudanych zbiciach Barańskiej. Po trzech obronionych setbolach Polki wyszły na prowadzenie. Niemal natychmiast je straciły, bo w siatkę atakowała Skowrońska-Dolata, a chwilę później asa zaserwowała Manon Flier. Szala przechylała się na stronę ekipy ,,Pomarańczowych’’, ale Złotka pokazały charakter. Najpierw ,,złapały’’ Flier potrójnym blokiem, a następnie wyprowadziły zabójczą kontrę. Katem Holenderek okazała się Małgorzata Glinka.

Więcej w dzisiejszym wydaniu Polska Głos Wielkopolski, lub [

www.prasa24.pl

](http://www.prasa24.pl)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Polki zdemontowały holenderskie ,,wieże’’ - Wielkopolskie Nasze Miasto

Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto